"Jak wielogłowy smok". Tak polityk Nowoczesnej opisuje partię

Partie polityczne wydają miliony, żeby dobrze kojarzyć się wyborcom. Nowatorskie podejście w tej kwestii prezentuje Paweł Rabiej z zarządu Nowoczesnej. Polityk chce, żeby jego ugrupowanie koarzyło nam się ze smokiem. I to wielogłowym.

Rabiej opowiadał w Polskim Radiu o kłopotach Nowoczesnej. Po odejściu czwórki posłów, zbiera się zarząd ugrupowania - jego członkowie mają zastanawiać się jak wyjść z impasu. Jako jedno z główny obciążeń wizerunkowych wymieniono typ przywództwa: w odbiorze społecznym to projekt Ryszarda Petru i niogo innego, typowa partia wodzowska.

Polityk Nowoczesnej przekonywał w "Sygnałach Dnia", że jest inaczej. - Mamy również silne liderki, które bardzo mocno zaznaczają swoją obecność w życiu politycznym. To jest trochę taki wielogłowy smok, a utarło się jednak patrzeć na to, jako na autorski projekt Ryszarda Petru, w którym ma on pełnię władzy. Tak nie jest. Jest naszym liderem, ma bardzo dużo do powiedzenia, natomiast mamy takie przywództwo bardziej rozproszone - przekonywał Rabiej.