Jak nie mogą zająć osady, to równają ją z ziemią. SBU publikuje relacje Rosjanina o zbrodniczym rozkazie

- Jeśli Rosjanie nie są w stanie zająć ukraińskiej wsi w walce, to równają je z ziemią - pisze Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Na dowód publikuje kolejną przechwyconą rozmowę rosyjskich żołnierzy.

Zrujnowany dom w jednej z wsi na wschodzie Ukrainy
Zrujnowany dom w jednej z wsi na wschodzie Ukrainy
Źródło zdjęć: © Getty | 2022 Anadolu Agency

01.06.2022 | aktual.: 01.06.2022 15:49

SBU nie podała z jakiego odcinka frontu pochodzi fragment przechwyconej rozmowy.

- Brygadier przychodzi i mówi: "Och..łeś? Nie możesz zająć wsi od dwóch dni?". "Ale tam są cywile" - odpowiedzieli nasi. "Mam to w d.... Odjedźcie na 1,5 km i zacznijcie walić ze wszystkich dział" - relacjonował koledze jeden z rosyjskich żołnierzy "porady" wyższego oficera.

Zbrodnicze oświadczenia

We wtorek SBU opublikowała na swoich profilach społecznościowych nagranie wideo, ukazujące fragment przesłuchania jednego z rosyjskich jeńców. Mówił on, że dowódcy zmuszali żołnierzy do podpisywania oświadczeń, że podczas wojny na Ukrainie będą zabijać cywilów.

- Jestem (rosyjskim) snajperem. (...) Otrzymaliśmy rozkaz, żeby podpisać zgodę, że na Ukrainie będziemy zabijać cywilów. 29 kwietnia podpisałem taki dokument, ale niektórzy odmówili. Zastępca dowódcy ds. politycznych powiedział im jednak, żeby wyrazili zgodę, ponieważ jeśli nie pojadą na Ukrainę, to trafią do aresztu dyscyplinarnego lub zostaną zwolnieni ze służby - relacjonował jeniec, schwytany przez ukraińskie wojska pod Wołnowachą w obwodzie donieckim.

Zbrodnie wojenne Rosjan

Doniesienia o rosyjskich zbrodniach na ukraińskiej ludności cywilnej pojawiają się od 24 lutego, czyli początku najazdu Rosji na sąsiedni kraj. Według ostrożnych szacunków tylko w zniszczonym mieście Mariupol nad Morzem Azowskim zginęło ponad 22 tys. mieszkańców. Na początku maja poinformowano, że w obwodzie kijowskim odkryto ciała ponad 1200 cywilów zamordowanych w okresie rosyjskiej okupacji, trwającej od końca lutego do przełomu marca i kwietnia.

Zobacz także