PolskaJak finansowano Familijną TV

Jak finansowano Familijną TV

Sensacyjna publikacja "Rzeczpospolitej",
zawierająca zeznania prezesa Eureko, pana Joao Talone, nie
wiedzieć czemu pominęła ten ich fragment, który dotyczył Telewizji
Familijnej - pisze "Trybuna". Gazeta uzupełnia ten brak i
zapowiada na piątek wydrukowanie zeznań Talone w całości - bez
skrótów!

Talone relacjonuje, że po raz pierwszy usłyszał o projekcie tej telewizji jeszcze w czasie, gdy negocjował kupno udziałów PZU. Przyznaje, że spotykał się z sugestiami wsparcia Familijnej ze strony PZU, ale uznał, że wobec ograniczonej oferty programowej tej telewizji nie była ona w stanie konkurować z innymi kanałami, mogącymi produkować cokolwiek chciały.

W styczniu 2000 r. Zarząd PZU SA przekazał sprawę Telewizji Familijnej Radzie Nadzorczej PZU SA, która uznała, że ta operacja biznesowa jest zbyt optymistyczna i zbyt agresywna. Rada zaproponowała więc, by projekt zbadała firma konsultingowa Arthur Andersen. Zarząd zgodził się z tą propozycją. Jak myślę, relacjonuje Talone - w końcu zniszczyło to Jamrożego, ponieważ politycy Solidarności, głównie Krzaklewski, spodziewali się, że zaakceptuje on udział w Familijnej TV, ale myśmy (czyli Eureko) to zablokowali.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)