Jadą na Woodstock! Pociągi z Poznania pełne młodych ludzi
- Gdyby wszędzie było tak jak na Woodstocku, ten kraj byłby lepszy – mówią młodzi poznaniacy jadący na słynny festiwal do Kostrzyna nad Odrą.
W czwartek, 31 lipca w Kostrzynie nad Odrą rozpocznie się już 20. edycja Przystanku Woodstock. Chociaż do pierwszego koncertu zostało jeszcze trochę czasu, pole namiotowe już się zapełnia.
Wielu uczestników festiwalu zamierza dotrzeć na miejsce koleją i jak co roku Przewozy Regionalne przygotowały z myślą o nich pociągi specjalne. Z Poznania kursują już od 28 lipca, ale najwięcej osób wybiera się do Kostrzyna w środę i czwartek.
"Woodstockowiczów" na poznańskim dworcu poznaje się od razu – po czarnych koszulkach, glanach i plecakach, z których wystają karimaty. No i po czymś jeszcze – uśmiechu. Większość wyjeżdżających na Woodstock jedzie już po raz kolejny.
- Ja jadę trzeci raz i pojadę tam także za rok i za 10 lat pewnie też – zapewnia w rozmowie z WP.PL Kuba. – Dlaczego? Bo jest zaj...e! Woodstock to jedyne miejsce, gdzie każdy może być sobą i poznać ludzi, których nie spotka się nigdzie indziej. To też chyba jedyne miejsce na świecie, gdzie nie toleruje się jakiekolwiek przemocy. Gdyby wszędzie było tak jak na Woodstocku, ten kraj byłby lepszy – dodaje.
Kuba na wyjazd namówił swojego kuzyna Radka, dla którego będzie to pierwsza wizyta na Woodstocku. - Od dłuższego czasu się przymierzałem, aby pojechać i zobaczyć na własne oczy, jak to wszystko wygląda. W tym roku udało mi się zebrać pieniądze na wyjazd, więc jadę – opowiada.
Na festiwal wybierają się także Asia, Ola i Oliwia – poznańskie studentki, które pierwszy raz na Woodstocku były przed rokiem i tak im się spodobało, że postanowiły pojechać ponownie. - Bo jest fajna atmosfera i wspaniali ludzie – przyznają. – Muzyka też jest ważna, ale raczej na drugim planie.
Kolejne pociągi specjalne z Poznania na Przystanek Woodstock będą wyjeżdżać 31 lipca i 1 sierpnia o godz. 8.55, 11.20, 15.55 i 18.20 oraz 2 sierpnia o godz. 8.55 i 11.20.