Jacht na trasie S8. Strażaków wezwano do nietypowego zdarzenia

Na trasie S8 w pobliżu Budykierza doszło do nietypowego zdarzenia. Jacht zablokował drogę w kierunku Warszawy. Kierowca auta osobowego wjechał w samochód, który ciągnął przyczepę z jachtem.

Kary nawet 10 tys. złotych. Policja będzie bezlitosna
Kary nawet 10 tys. złotych. Policja będzie bezlitosna
Źródło zdjęć: © Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Wyszkowie
oprac. SBO

Około godz. 17.00 w poniedziałek Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała o utrudnieniach dla kierowców. W efekcie nieoczekiwanej sytuacji została całkowicie zablokowana droga w kierunku Warszawy. Na miejsce natychmiast skierowano służby.

Jacht w poprzek drogi. Obaj kierowcy byli trzeźwi

Widok, jaki zastali strażacy z Wyszkowa, był zaskakujący. W poprzek jezdni stał jacht. Jak doszło do tego zdarzenia?

Podkomisarz Wioleta Szymanik z Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie wyjaśniła portalowi TVN Warszawa, że 46-letni kierowca BMW nie zachował odpowiedniej odległości od jadącego przed nim land rovera, który przewoził łódź. - W wyniku zdarzenia jacht częściowo zsunął się z przyczepy, spadając na pas ruchu i blokując go - przekazała.

Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Policja przekazała, że w momencie zdarzenia obaj kierowcy byli trzeźwi.

Źródło: www.fakt.pl, TVN Warszawa

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)