Jachowicz: raport pokazuje część prawdy o nadużyciach WSI
Choć raport z weryfikacji WSI ma wiele słabości i różnorakich błędów, pokazuje część prawdy o nadużyciach w Wojskowych Służb Informacyjnych - uważa publicysta "Newsweeka" Jerzy Jachowicz.
Zobaczymy, o ile te nadużycia są jednocześnie złamaniem prawa, za które oficerowie mogą być pociągnięci do odpowiedzialności. Sądzę jednak, że kilka spraw zakończy się procesem- ocenił Jachowicz.
Jak dodał, krytycy raportu uważają, że spłyca on wiele spraw, zawiera zbyt wiele ogólnych sformułowań, zbyt mało konkretów oraz, że może narazić nas na niebezpieczeństwo ujawnienia jakichś tajemnic wywiadu np. nazwisk agentów czy instrukcji operacyjnych. Sądzę jednak, że są to obawy przesadzone, które nota bene przez 17 lat blokowały zmiany w WSI -zaznaczył Jachowicz.
Publicysta podkreślił, że raport jest ważny, jednak wymaga wnikliwej lektury i umiejętności poruszania się w realiach charakterystycznych dla służb specjalnych.
Ani język raportu, ani jego układ, ani struktura nie ułatwiają czytaniu raportu - to może odbić się negatywnie na jego zrozumieniu- zaznaczył Jachowicz.
Raport zweryfikuje życie i prokuratura, do której zostały przekazane niektóre sprawy. Wtedy też zostaną ujawnione źródła, które pozwolą poznać także kontekst przedstawianych spraw- podsumował Jachowicz.