Jaceniuk apeluje o utrzymanie sankcji, strzały nie milkną mimo rozejmu
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk zaapelował w środę w ONZ o utrzymanie sankcji wobec Rosji. Mimo obowiązującego na wschodzie Ukrainy rozejmu między siłami rządowymi a separatystami wspieranymi przez wojska rosyjskie, sytuacja w tym rejonie nadal jest napięta.
25.09.2014 | aktual.: 25.09.2014 06:39
W wystąpieniu na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ Jaceniuk wezwał kraje zachodnie do utrzymania sankcji wobec Rosji do czasu odzyskania przez Ukrainę "kontroli nad integralnością jej terytorium". Jaceniuk po raz kolejny potępił "rosyjską inwazję na wschodzie Ukrainy".
- Nie mamy zaufania do słów, wierzymy jedynie faktom i czynom - powiedział Jaceniuk. Zażądał aby Moskwa "zastosowała się do jej zobowiązań międzynarodowych i respektowała 12 punktów memorandum rozejmowego z Mińska" zawartego 20 września. - Każdego dnia, mimo rozejmu, tracimy żołnierzy ukraińskich - dodał.
Według władz w Kijowie bojownicy prorosyjscy nadal ostrzeliwują siły ukraińskie, m.in w Doniecku. Ukraiński ekspert wojskowy Dmytro Tymczuk poinformował, że od wtorku wojska ukraińskie zostały ostrzelane co najmniej 50 razy. Według Tymczuka oddziały separatystów wycofują ciężką broń z planowanej strefy buforowej w obwodach donieckim i ługańskim tylko w niektórych miejscach. W pozostałych używają przeciwko Ukraińcom czołgów, artylerii oraz systemów rakietowych Grad. Ekspert podkreślił, że przy wschodnich granicach Ukrainy trwa koncentracja wojsk rosyjskich i sprzętu bojowego. Zgrupowane są one także na okupowanym przez Rosję Krymie.
Memorandum zawarte w ubiegłym tygodniu w Mińsku przez grupę kontaktową ds. ukraińskiego kryzysu przewiduje wycofanie się każdej ze stron konfliktu na wschodniej Ukrainie, tak by między siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami powstała 30-kilometrowa zdemilitaryzowana strefa buforowa.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko o godz. 13 czasu polskiego wystąpi na konferencji prasowej w Kijowie. Konferencję prasową organizuje też specjalny sprawozdawca ONZ ds. praw człowieka Chaloka Beyani, który przedstawi sytuację 600-700 tys. osób, które uciekły przed walkami. W Nowym Jorku premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk ma się spotkać z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki Munem.