PublicystykaJacek Żakowski: wojna prezydenta z programem PiS byłaby wojną na śmierć i życie

Jacek Żakowski: wojna prezydenta z programem PiS byłaby wojną na śmierć i życie

Czy prezydent chce zmieniać szczegóły czy chce obronić niezależność sądownictwa w Polsce? - zapytał Jacek Żakowski ("Polityka"), odnosząc się do słów Marka Magierowskiego, dyrektora prezydenckiego biura prasowego, który powiedział, że prezydent Andrzej Duda ma wątpliwości ws. projektu o KRS.

Anna Kozińska

We wtorek gośćmi #dzieńdobryWP byli Jacek Żakowski ("Polityka") i Łukasz Mężyk (300polityka). Publicyści skomentowali informacje o zwiększeniu aktywności prezydenta Andrzeja Dudy. Czy zawetuje ustawę dot. reformy Krajowej Rady Sądownictwa?

- Prezydent ma możliwość działania już na etapie procesu legislacyjnego w Parlamencie przez swoich przedstawicieli pracujących w komisjach, którzy mają prawo się tam wypowiadać - podkreślił Żakowski. Jak zaznaczył jednocześnie, nie wiadomo, czy Duda chce rzeczywiście zahamować wprowadzenie pomysłów ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i tym samym walczyć z "programem państwa autorytarnego".

- Jeżeli prezydent to uniemożliwi, to zahamuje calą tę autorytarną rewolucję prowadzoną przez Prawo i Sprawiedliwość - podsumował Żakowski. - Uwagi prezydenta mają fundamentalny charakter. Wygaszanie kadencji czlonkow KRS jest wprost sprzeczne z Konstytucją. Myślę, że nawet sędzia Przyłębska miałaby problem interpretować na korzyść tego, co jest zapisane w projekcie ustawy nad którą pracuje Sejm - zwrócił uwagę Mężyk. Zaznaczył też, że ewentualne spotkania prezydenta z sędziami byłyby wtórne wobec procesu politycznego.

Jak powiedział, środowisko sędziowskie jest "bardzo trudne do obrony". Zwrócił przy tym uwagę na problemy rzecznika KRS Waldemara Żurka z oświadczeniami majatkowymi. Na te słowa zareagował Żakowski. Jego zdaniem Mężyk, wprowadzając do rozmowy o reformie KRS wątek Żurka, tabloidyzuje dyskusję i odwraca uwagę od ważnych kwestii. - Środowisko sędziowskie jest bardziej uczciwe niż środowisko polityków - zaznaczył.

Co zrobi prezydent? Zdaniem Mężyka jeśli Duda sprzeciwi się zmianom proponowanym przez Ziobrę, "PiS może nie chcieć ryzykować całego przedsięwzięcia i porażki wizerunkowej". - To ciekawe, czy by się wycofali - dodał Żakowski.

Wątpliwości prezydenta

Przypomnijmy, że Magierowski przyznał, że prezydent i minister sprawiedliwości mają inne zdania ws. KRS. - Pan prezydent kilka razy rozmawiał na ten temat z panem ministrem Ziobrą i kilka razy zwracał mu uwagę na swoje wątpliwości dotyczące treści pierwotnego projektu ustawy, głównie na problem wygaszenia mandatów członków obecnej Krajowej Rady Sądownictwa, który to pomysł panu prezydentowi się po prostu nie podoba i mówił o tym otwarcie - powiedział szef prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski. Zwrócił uwagę, że Duda jest z wykształcenia prawnikiem, dlatego ze szczególną uwagą śledzi ustawy o ustroju sądów.

Wiele osób zarzuca prezydentowi niewypełnianie obowiązków i zgadzanie się na wszystko, co robi rząd. Kontrargumentami przeciwko takiej tezie są wypowiedzi Magierowskiego o niezadowoleniu prezydenta i listy prezydenta do ministra orony narodowej Antoniego Macierewicza, w których m.in. domagał się wyjaśnień ws. obsady stanowisk attache obrony w kluczowych państwach i prac nad utworzeniem Dowództwa Wielonarodowej Dywizji w Elblągu.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)