Jacek Sasin ujawnia fragmenty rządowego raportu dot. handlu
Raport, dotyczący handlu w niedzielę, został zlecony przez Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii. Na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów, minister Jadwiga Emilewicz przedstawiła jego treść. W rozmowie z RMF część z ustaleń ujawnia Jacek Sasin, szef Komitetu Stałego Rady Ministrów.
02.04.2019 19:08
Minister w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów poinformował, że raport dot. handlu powinien być opublikowany w ciągu kilku godzin. Polityk podkreślił, że ewentualna decyzja co do zmiany niektórych zapisów w ustawie nie jest łatwa. Obecnie tylko ostatnia niedziela w miesiącu (nie licząc okolicznych świąt) jest otwarta dla konsumentów.
Według Jacka Sasina, raport zawiera zupełnie odmienne dane od tych prezentowanych przed samych przedsiębiorców. - Niedziele niehandlowe nie mają żadnego negatywnego wpływu na kondycję handlu w Polsce - zaznacza polityk. Dodaje, że "liczba upadających małych sklepów jest mniejsza niż w poprzednich zestawieniach, a sprzedaż w takich punktach wzrasta".
Dopytywany przez dziennikarza czy w raporcie zawarto opinie konsumentów odnośnie ograniczenia handlu, Sasin niejednoznacznie odpowiadał na pytanie. - Tu chyba są podzielone opinie, ale ministerstwo zadało takie pytanie. Znacznie więcej osób w tym roku akceptuje rozwiązania 2:2 (2 niedziele handlowe, 2 niedziele niehandlowe) niż w zeszłym roku - mówił szef KSRM.
Rekonstrukcja rządu
Jacek Sasin nie chciał wypowiadać się co do planowanych zmian w radzie ministrów. - Nie mam wiedzy, którzy ministrowie odejdą z rządu. Nawet jakbym ją miał, to nie jestem upoważniony do informowania - mówił Sasin. Członek Prawa i Sprawiedliwości nie podał także konkretnej daty planowanej rekonstrukcji.
Sasin podkreślił, że taka decyzja zapadnie w ścisłym kierownictwie Prawa i Sprawiedliwości w porozumieniu z premierem Mateuszem Morawieckim. - Każdy, kto zostaje ministrem, wie, że to jest praca na etat - nie na czas nieokreślony, tylko w każdej chwili można z tej funkcji odejść - dodał szef KSRM.
Palenie książek
Głośna sprawa palenia literatury przez księdza z Gdańska zbulwersowała Jacka Sasina. Po niedzielnej mszy duchowny razem z ministrantami podeszli do paleniska i wrzucili różne książki m.in. "Harry'ego Pottera", sagę "Zmierzch", czy figurkę Hello Kitty. - Takie zachowanie nie ma nic wspólnego z naszą kulturą - zapewniał polityk PiS. Dodał, że jego syn czytał "Zmierzch" i nie miał z tym żadnych problemów.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: RMF FM