PolskaJacek Sasin: byliśmy blisko tego, żeby Warszawa była rządzona lepiej

Jacek Sasin: byliśmy blisko tego, żeby Warszawa była rządzona lepiej

Byliśmy blisko tego, żeby Warszawa była rządzona lepiej; nie rezygnujemy z walki o Warszawę - powiedział w niedzielę, po ogłoszeniu sondażowych wyników II tury wyborów samorządowych, kandydat na prezydenta Warszawy Jacek Sasin (PiS), który według sondażu przegrał.

Wygrana PiS-u w stolicy była blisko, a kampania nie okazała się łatwa dla dotychczasowej pani prezydent. Tak do sondażowych wyników wyborów w Warszawie odniósł się kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta stolicy Jacek Sasin. Mówił o tym podczas wystąpienia w sztabie swojej partii. Według sondażu Ipsos wybory w II turze wygrała jego kontrkandydatka Hanna Gronkiewicz Waltz (PO) (56,8 proc. głosów), na Sasina głosowało 43,2 proc.

- Byliśmy blisko tego, żeby dokonać zmiany w Warszawie, żeby Warszawa była rządzona lepiej i żeby była rządzona bardziej dla warszawiaków - powiedział Sasin. Dodał, że gdyby frekwencja była wyższa, wynik wyborów byłby prawdopodobnie inny. Polityk PiS-u podkreślił też, że oceniając jego ostateczny rezultat należy wziąć pod uwagę, iż na początku kampanii wyborczej miał o wiele niższe, kilkunastoprocentowe poparcie. Hanna Gronkiewicz-Waltz miała wygrać te wybory w pierwszej turze, a jej reelekcja "miała być formalnością". - Tego spacerku nie było - mówił Sasin. Jak ocenił, "pani prezydent musiała ostro walczyć, żeby utrzymać się na stanowisku".

- Nie wycofujemy się z walki o Warszawę, ta kampania wyborcza spowodowała, że w Warszawie powstał szeroki front ludzi, którzy chcą, żeby Warszawa była lepsza, aby była miastem dla ludzi - zaznaczył Sasin. Podkreślił, że przypilnuje realizacji obietnic wyborczych Gronkiewicz-Waltz. - Będziemy patrzeć na ręce, będziemy pilnować, żeby te obietnice zostały spełnione - dodał.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (442)