Jacek Saryusz-Wolski opuszcza także grupę chadeków w PE
Po odejściu z Europejskiej Partii Ludowej, europoseł Jacek Saryusz-Wolski, który jest kandydatem polskiego rządu na szefa Rady Europejskiej, zrezygnował również z zasiadania w grupie chadeków w Parlamencie Europejskim. Ci podtrzymują poparcie dla Donalda Tuska.
Jak poinformowało nieoficjalnie Polskie Radio, Saryusz-Wolski wysłał w tej sprawie list do szefa frakcji, Manfreda Webera. Wieczorem zbiera się prezydium grupy chadeków, które ma zatwierdzić decyzję europosła. Ma to być tylko formalność.
Z informacji Polskiego Radia wynika, że europejska chadecja wymusiła decyzję, by kilka dni przed szczytem nie pozostawić wątpliwości, że ma jednego kandydata na szefa RE i jest nim Donald Tusk.
Decyzję w sprawie przedłużenia kadencji Tuska, bądź nominacji innej osoby na tę funkcję, przywódcy państw Unii mają podjąć w czwartek na szczycie w Brukseli. Obecny szef Rady Europejskiej zgłosił sam swoją kandydaturę w ubiegłym miesiącu na szczycie na Malcie. W sobotę polski rząd oficjalnie zgłosił jednak kandydaturę Jacka Saryusz-Wolskiego i podkreśla, że jest on jedynym kandydatem popieranym przez polskie władze.