ŚwiatJacek Kurski: Polska powinna postawić warunek eliminacji banderowców z ukraińskich władz

Jacek Kurski: Polska powinna postawić warunek eliminacji banderowców z ukraińskich władz

Europoseł Jacek Kurski skrytykował obecność w ukraińskim rządzie polityków, odwołujących się do dziedzictwa Stepana Bandery. - Nie ma zgody, by poważnie traktować ludzi we władzach Ukrainy, którzy przyznają się do dziedzictwa UPA, odpowiedzialnej za bestialski mord na 120 tysiącach Polaków - oświadczył polityk.

Jacek Kurski: Polska powinna postawić warunek eliminacji banderowców z ukraińskich władz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Wojciech Nieśpiałowski

- Trudna sytuacja Ukrainy nie oznacza, że temu państwu nie można stawiać warunków - zaznaczył eurodeputowany Solidarnej Polski. W ocenie Jacka Kurskiego, nie można tolerować obecności w ukraińskim rządzie przedstawicieli Swobody, odwołującej się do dziedzictwa Stepana Bandery. Polska dyplomacja powinna postawić warunek eliminacji banderowców z ukraińskiego mainstreamu. Nie ma zgody, by poważnie traktować ludzi we władzach Ukrainy, którzy przyznają się do dziedzictwa UPA, odpowiedzialnej za bestialski mord na 120 tysiącach Polaków na Wołyniu i Podolu - powiedział polityk.

W obecnym ukraińskim rządzie stanowisko wicepremiera zajmuje Ołeksandr Sycz, jeden z liderów nacjonalistycznej Swobody. Poza nim w gabinecie Arsenija Jaceniuka zasiada czterech innych przedstawicieli tego skrajnie prawicowego ugrupowania.

Europoseł Jacek Kurski skrytykował też Viktora Orbana za słowa na temat mniejszości węgierskiej na Ukrainie. Węgierski premier oświadczył, że chce autonomii dla etnicznych Węgrów w Europie Środkowej, w tym także na Ukrainie. Pytany o komentarz w tej sprawie, Kurski powiedział, że Viktor Orban powinien załatwiać tego typu sprawy drogą dyplomatyczną. - To delikatne kwestie - mówił europoseł w radiowej Trójce.

Polityk Solidarnej Polski stwierdził, że słowa Orbana, "pachną" zajęciem Zaolzia przez Polskę w 1938 roku, wskutek dogodnej sytuacji międzynarodowej po układzie monachijskim.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)