Jacek Jaworek wciąż się ukrywa? Policja ma przypuszczenia
Jacek Jaworek jest jednym z najbardziej poszukiwanych przestępców w Europie. Policja ściga go od lipca. Wówczas we wsi Borowce pod Częstochową 52-latek miał zastrzelić swojego brata, jego żonę i ich nastoletniego syna. Jeden z policjantów mówi o przypuszczeniach.
10.12.2021 06:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Wciąż nie wiadomo, co się stało z Jackiem Jaworkiem, który jest poszukiwany przez służby.
10 lipca w miejscowości Borowce k. Częstochowy w domu jednorodzinnym wezwani do awantury domowej policjanci znaleźli ciała 44-letniego małżeństwa oraz ich 17-letniego syna. Ofiary zostały zastrzelone, przeżył tylko młodszy, 13-letni syn, który zdołał się najpierw ukryć, a potem uciec.
Wszystkie ustalenia wskazują, że sprawcą zbrodni jest brat 44-latka, Jacek Jaworek. W ostatnim czasie mieszkał on z rodziną po opuszczeniu zakładu karnego, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności w związku z uchylaniem się od płacenia alimentów. Tuż po zbrodni Jaworek uciekł.
Gdzie jest Jacek Jaworek?
Do niedawna przed domem, gdzie doszło do zbrodni, stał policyjny radiowóz. Jak informuje onet.pl, teraz już jedynie pojawia się co jakiś czas. "Myślę, że Jaworek żyje. Wszystko na to wskazuje, że ktoś mu pomógł - wskazywały na to ślady kół, urwane tropy psów. To mogła być osoba, która blisko mieszka. Niestety to teren wiejski i leśny, nie ma kamer, monitoringu. Jaworek zapadł się pod ziemię" – mówi portalowi jeden z policjantów, który zna kulisy sprawy.
Jeszcze niedawno zagadką była aktywność "Jaworka" w internecie. Jak się jednak okazało, za sprawą stoi dwóch nastolatków z Radomska. Założyli profil społecznościowy na imię i nazwisko podejrzanego.