Jacek Czaputowicz komentuje ostrą reakcję Izraela. "Te obawy są nieuzasadnione"
– Ta ustawa nie służy zablokowaniu dyskusji, ale służy zaprzestaniu fali oszczerstw - powiedział Jacek Czaputowicz. Szef MSZ skomentował ostrą krytykę ustawy dotyczącej kar za sformułowania takie jak "polskie obozy śmierci" ze strony izraelskiego rządu. Uznał, że jest to "nieporozumienie".
– Inne państwa i niektórzy dziennikarze dla celów politycznych przerzucają winę za nazizm, za Holokaust, na Polskę - stwierdził w TVP Jacek Czaputowicz. Szef MSZ uznał, że celem nowelizacji nie jest ograniczenie badań nad Holokaustem.
– Ta ustawa nie służy zablokowaniu dyskusji, ale służy zaprzestaniu fali oszczerstw – powiedział. I dodał, że potrzebny jest „spokój”. - Trzeba wyjaśniać, przetłumaczyć, dlaczego ona została przyjęta – uznał. Jak dodał, Polska nie będzie poddawał się „presji żadnego obcego państwa” ale wysłucha merytorycznych uwag.
- Jak najbardziej, przecież premier był podczas tego wystąpienia, z pewnością będzie chciał to wyjaśniać, to jest dyplomatyczna droga wyjaśniania spraw - potwierdził gotowość Mateusza Morawieckiego do wyjaśnienia spornej kwestii. Rozmowę z premierem ma przeprowadzić ambasador Izraela w Polsce Anna Azari. Poprosił ją o to premier Binjamin Netanjahu..
Tillerson w Polsce. "Ważna" wizyta
Czaputowicz był również pytany o spotkanie z sekretarzem stanu USA. - Wizyta Rexa Tillersona była ważna, to podkreślenie naszych dobrych relacji ze stroną amerykańską - powiedział Czaputowicz. Szef MSZ uznał, że po przewidywanym wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej Stany mogą "zastanawiać się, kto będzie reprezentantem ich interesów w Europie".
- USA stawiają na Polskę, na region Europy Środkowo-Wschodniej - podkreślił i dodał, że jest to "zbieżne z naszymi oczekiwaniami". - Nie ma tutaj sprzeczności. Nam zależy na ścisłej integracji Unii Europejskiej - zapewnił, odnosząc się do możliwego konfliktu interesów między oczekiwaniami USA i UE.
Zapewnił, że rozmawiano również o Patriotach "na poziomie politycznym" i system z pewnością zostanie zakupiony. - Widzę pewną zazdrość że strony innych państw Unii, że Polska potrafiła pozyskać tak ważnego sojusznika jak USA - dodał.
Jest oficjalne oświadczenie
MSZ wydał również komunikat po wypowiedzi izraelskiego premiera.
- W związku z uchwaleniem 26 stycznia 2018 roku przez Sejm RP ustawy "o zmianie ustawy o IPN - Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu i niektórych innych ustaw", Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP informuje, że zadaniem uchwalonej przez Sejm, po dwuletnich pracach legislacyjnych, nowelizacji ustawy jest wyeliminowanie – publicznych i wbrew faktom – zachowań polegających na przypisywaniu Narodowi Polskiemu lub Państwu Polskiemu odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za popełnione przez Trzecią Rzeszę Niemiecką zbrodnie nazistowskie. Wyrażało to m.in. używanie określeń „polskie obozy” - tłumaczy resort.
Ministerstwo zaznacza, że przewidziana w poprawkach kara będzie dotyczyć precyzyjnie określonych sytuacji i ma służyć zapobieganiu "świadomego szkalowania Polski." Ostateczna ocena danego przypadku będzie zależała od sądu.
Resort podkreśla dodatkowo, że zapisy nowelizacji nie ograniczają wolności badań, swobody dyskusji historycznych oraz działalności artystycznej.
Źródło: TVP