Trwa ładowanie...
d3u6lok
11-01-2008 12:05

J.Kaczyński: WSI nie udało się zwerbować Kowala

Szef PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że wiedział o próbie werbunku Pawła Kowala przez WSI, ale że była to próba nieudana. "Dziennik" podał, że Kowal był w latach 2003-2005 zarejestrowany jako tajny współpracownik Wojskowych Służb Informacyjnych o pseudonimie "Pallad". Kowal zaprzeczył. Tłumaczył, że nagabywano go i zachęcano do współpracy, ale jej nie podjął.

d3u6lok
d3u6lok

Jarosław Kaczyński powiedział, że sprawa próby zwerbowania Pawła Kowala przez WSI już jakiś czas temu PiS dokładnie badał. Ja jeszcze raz stwierdzam, że to była próba werbunku ciągnąca się długo - ale to bywa w tych służbach - zakończona niepowodzeniem - powiedział szef PiS. Nie uznaję, aby ta sprawa miała poważny charakter obciążający - dodał.

Pytany, dlaczego WSI - jak twierdzi "Dziennik" - nadały Kowalowi pseudonim, szef PiS odpowiedział, że niepoddawane odpowiedniej kontroli służby "różne rzeczy sobie wpisują".

Szef PiS podkreślił, że doniesienia "Dziennika" nie będą miały wpływu na jego decyzję o tym, kogo zarekomenduje sobotniej Radzie Politycznej PiS do Komitetu Politycznego partii. W mediach Kowal był wymieniany jako kandydat do tego gremium.

Troszkę mnie to niepokoi, że te publikacje ukazują się na jeden dzień przed posiedzeniem Rady Politycznej, kiedy to pan Kowal może być kandydatem do Komitetu Politycznego PiS - powiedział szef PiS. Pytany, komu mogło zależeć na podaniu takiej informacji właśnie w tym czasie, powiedział, że "nie wie i nie będzie snuł domysłów".

d3u6lok

Na pytanie, czy Kowal nadal ma szansę wejść do Komitetu Politycznego, Jarosław Kaczyński powiedział, że jest decyzja Rady. Być może na niektórych członków Rady to wpłynie i być może ktoś na to liczy - dodał. Ale, jeżeli podejmę ostateczną decyzję, bo takiej decyzji jeszcze nie ma, co do tego, kogo wysunę do Komitetu Politycznego to z całą pewnością tej wiadomości nie będę brał pod uwagę - podkreślił.

Rekomendowanie Radzie kandydatów do Komitetu Politycznego należy wyłącznie do szefa partii.

Kowal zwrócił się do ministra obrony narodowej o odtajnienie dokumentacji w swojej sprawie.

Prezes PiS uważa, że szef MON może i powinien ujawnić dokumenty dotyczące Kowala. Jego zdaniem, w takie sytuacji nie godzi to w żaden sposób w interes państwa, więc powinien to uczynić.

d3u6lok
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3u6lok
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj