Izraelski wicepremier: likwidacja Arafata to jedna z opcji
Izraelski wicepremier Ehud Olmert przyznał, że zabicie palestyńskiego przywódcy Jasera Arafata jest brane pod uwagę przez Izrael jako jedna z możliwości jego "usunięcia".
14.09.2003 09:40
"Likwidacja to jedna z opcji. Próbujemy wyeliminować wszystkich szefów terroryzmu, a Arafat jest jednym z nich" - powiedział Olmert w wywiadzie radiowym.
Izraelski gabinet ds. bezpieczeństwa "zasadniczo zgodził się" na "usunięcie" Arafata, formułując swą decyzję tak, że - jak zwrócili uwagę obserwatorzy - dopuszcza różne scenariusze: deportowanie przywódcy Palestyńczyków, wzięcie go do niewoli, a nawet zgładzenie.
Olmert nie wykluczył żadnej wersji: "Jedną z możliwości jest wydalenie, ale w grę wchodzi także całkowita izolacja w Mukacie (siedzibie Arafata w Ramalli). Deportacja jest jedną z opcji, a likwidacja inną. Możliwe jest także umieszczenie go w warunkach więziennych. W tym wypadku byłby odcięty od świata, nie mógłby nikogo przyjmować i komunikować się przez telefon".
"Arafat niszczy każdą możliwość rozwijania procesu uregulowania, który oszczędziłby życie Izraelczyków i Palestyńczyków. Organizuje terroryzm. Jest jasne, że Izrael musi mu w tym przeszkodzić" - tłumaczył wicepremier.
Izraelska decyzja o "usunięciu" przywódcy Palestyńczyków wywołała zaniepokojenie i sprzeciw Rady Bezpieczeństwa ONZ, Unii Europejskiej, Stanów Zjednoczonych, Rosji, Chin i krajów arabskich. Przez Autonomię Palestyńską przetacza się fala demonstracji poparcia dla Arafata.