Izraelski atak rakietowy na Gazę
Meqbel Hamid, dowódca wojskowego
skrzydła radykalnej organizacji palestyńskiej Islamski Dżihad,
zginął w mieście Gaza w rezultacie ataku izraelskich
śmigłowców - podał Reuters, powołując się na źródła w Islamskim
Dżihadzie.
25.12.2003 | aktual.: 25.12.2003 20:36
Śmigłowce ostrzelały rakietami dwa samochody, zabijając 40-letniego Hamida oraz jednego z jego zastępców, a także trzech cywilów, w tym 15-latka.
Miejscem ataku na Meqbela Hamida była dzielnica Gazy Szejk Radwan, znana jako ostoja palestyńskiego oporu zbrojnego. Islamski Dżihad opowiada się za kontynuowaniem zamachów na Izraelczyków w ramach trwającej już ponad trzy lata palestyńskiej intifady.
Izraelska rzeczniczka wojskowa potwierdziła wcześniej, że atak był skierowany na bojownika Islamskiego Dżihadu. Izraelskie akcje lotnicze na obszarach palestyńskich mają zwykle za cel zabicie konkretnych osób, podejrzewanych o działalność terrorystyczną.
W niecałą godzinę po ataku śmigłowcowym w Gazie terrorysta z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny (LFWP) zdetonował bombę na przystanku autobusowym pod Tel Awiwem, zabijając siebie i trzy inne osoby.
