Informację o ataku potwierdziły źródła w izraelskich służbach bezpieczeństwa.
Samoloty zrzuciły co najmniej jedną bombę.
Według palestyńskich oficerów bezpieczeństwa, prawdopodobnym celem ataku był kompleks budynków należących do organów bezpieczeństwa.
Pierwsza bomba uderzyła w część kompleksu używanego przez 17. elitarną jednostkę palestyńskiego prezydenta Jasera Arafata. Szrapnel - jak podali oficerowie - uderzył też w dom dla zagranicznych gości palestyńskiego przywódcy. Budynek był w tym czasie pusty. (mk)