Izraelska kula trafiła palestyńskiego nastolatka
Izraelscy żołnierze zastrzelili w piątek w Ramallah na Zachodnim Brzegu 14-letniego palestyńskiego chłopca - poinformowały źródła palestyńskie.
Według tych źródeł, chłopca przebywającego w domu trafiła przypadkowa kula w czasie strzelaniny, która wybuchła po zniesieniu w mieście godziny policyjnej.
Palestyńczycy dodali, że ostatniej nocy w podobny sposób zginął także 9-letni chłopiec na południowych przedmieściach Beitunji.
Po piątkowym incydencie w Ramallah liczba zabitych tego dnia Palestyńczyków wzrosła do 7.
6 osób zginęło wcześniej w Strefie Gazy. Trzech z nich zginęło w Rafah na południu Strefy Gazy, kiedy 13 izraelskich czołgów i dwa buldożery wjechały do dzielnicy al-Barazil.
Żołnierze izraelscy zabili także dwóch Palestyńczyków, którzy usiłowali się dostać do żydowskiego osiedla Netzarim.
Na głównym skrzyżowaniu w Strefie Gazy zabity został także niedoszły zamachowiec, prawdopodobnie udający się tam, gdzie chciał odpalić ładunek. (and)