Wojskowa prokuratura izraelska opublikowała oświadczenie, złożone przez chłopca - Hassama Abdo, który za wysadzenie się w powietrze w pobliżu patrolu armii, miał otrzymać równowartość ok. 20 dolarów. Palestyńczyk zeznał, że został namówiony do akcji przez przypadkowo spotkanego mężczyznę, który zawiózł go do nieznanego miejsca, gdzie założono mu pas z trotylem i kawałkami metalu. Następnie umówiony przez mężczyznę taksówkarz zawiózł chłopca w pobliże miejsca, gdzie miał zdetonować ładunek.
Chłopiec został zatrzymany i rozbrojony na oczach dziennikarzy. Izraelska prokuratura nie podała daty rozpoczęcia procesu nieletniego zamachowca.