Izrael wzywa polskiego ambasadora po słowach Tuska
We wtorek izraelskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało ambasadora Polski w Tel Awiwie, Macieja Hunię. Decyzja ta była reakcją na niedzielną wypowiedź premiera Donalda Tuska dotyczącą sytuacji w Strefie Gazy.
Ambasador Hunia został wezwany na oficjalną interwencję (fr. demarche) przez szefa departamentu polityczno-strategicznego izraelskiego MSZ – poinformowano w komunikacie, który przytoczył portal Times of Israel.
Ludobójstwo w Strefie Gazy. Tel Awiw wzywa polskiego ambasadora
Premier Tusk napisał w serwisie X: "Polska była, jest i będzie po stronie Izraela w jego konfrontacji z islamskim terroryzmem, ale nigdy po stronie polityków, których działania prowadzą do głodu i śmierci matek i dzieci. To musi być oczywiste dla narodów, które przeszły wspólnie przez piekło II wojny światowej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin bierze Zachód na przeczekanie? Eskpert wskazuje jeden sukces
W odpowiedzi izraelski resort dyplomacji oświadczył, że "Izrael stanowczo odrzuca te oskarżenia i oczekuje od Polski, by powstrzymała się od używania języka zniekształcającego historię i hańbiącego pamięć o ofiarach Holokaustu".
Izrael podkreślił, że prowadzi działania przeciwko organizacji terrorystycznej, która otwarcie deklaruje chęć mordowania Żydów i zniszczenia państwa Izrael. Cynicznie stwierdzono, że izraelska armia działa w zgodzie z prawem międzynarodowym, a państwo zwiększyło wysiłki na rzecz dostarczania pomocy humanitarnej do Strefy Gazy, m.in. we współpracy z Unią Europejską.
Ludzie umierają z głodu. To wina blokady nałożonej przez Izrael
Wojna w Strefie Gazy rozpoczęła się 7 października 2023 roku, kiedy Hamas przeprowadził atak na południowy Izrael, w wyniku którego zginęło około 1200 osób. W odpowiedzi Izrael rozpoczął krwawą ofensywę, w której dotąd zginęło ponad 61 tysięcy Palestyńczyków - w znacznej mierze to kobiety i dzieci.
W ostatnim czasie rośnie międzynarodowa krytyka izraelskich działań. Sytuacja humanitarna na terytorium Gazy ulega dalszemu pogorszeniu. Organizacje międzynarodowe ostrzegają przed głodem, który może objąć dużą część populacji, a obecne dostawy pomocy są niewystarczające.
We wtorek lokalne służby medyczne poinformowały, że w ciągu ostatniej doby z powodu głodu i niedożywienia zmarło osiem osób. Od początku wojny z tego powodu zmarło łącznie 188 osób, w tym 94 dzieci.
Izraelskie MSZ odniosło się również w poniedziałek na platformie X do słów Tuska, podkreślając, że premier połączył potępienie Hamasu z "niedopuszczalnym odniesieniem do polityków".
Wcześniej tego samego dnia polskie MSZ wydało oświadczenie, w którym wyrażono uznanie dla prawa Izraela do samoobrony, jednak zaznaczono, że Polska nie akceptuje skali ofiar śmiertelnych w Strefie Gazy, które zginęły w trakcie izraelskich działań mających na celu likwidację zdolności bojowych Hamasu.
źródło: PAP / Times of Israel