Polska wspiera Izrael w walce z terroryzmem. Tusk wyjaśnia stanowisko
"Polska była, jest i będzie po stronie Izraela w jego konfrontacji z islamskim terroryzmem, ale nigdy po stronie polityków, których działania prowadzą do głodu i śmierci matek i dzieci" - oświadczył premier Donald Tusk. Tusk odniósł się do wspólnej historii narodów, które przeszły przez II wojnę światową.
Co musisz wiedzieć?
- Polska wspiera Izrael w jego konfrontacji z islamskim terroryzmem, ale nie popiera polityków, których działania prowadzą do głodu i śmierci cywilów.
- Premier Donald Tusk podkreślił, że to stanowisko jest oczywiste dla narodów, które przeszły przez piekło II wojny światowej.
- Kandydat na ambasadora USA w Polsce, Tom Rose, skomentował wypowiedź szefa MSZ Radosława Sikorskiego, podkreślając, że Izrael działa zgodnie z prawem międzynarodowym.
Jakie jest stanowisko Polski wobec Izraela?
Premier Donald Tusk w niedzielnym wpisie na portalu X zaznaczył, że Polska zawsze będzie wspierać Izrael w jego walce z islamskim terroryzmem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dramat w Stefie Gazy. "Ludzie umierają z głodu"
Podkreślił jednak, że nie popiera polityków, których działania prowadzą do głodu i śmierci matek i dzieci. "To musi być oczywiste dla narodów, które przeszły wspólnie przez piekło II wojny światowej" - napisał Tusk.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tragedia Strefy Gazy. Netanjahu urządza "igrzyska śmierci"
"Izrael nie zachowuje się jak tyrani historii"
Tom Rose, kandydat na ambasadora USA w Polsce, odniósł się do wypowiedzi Radosława Sikorskiego, który stwierdził, że Izrael musi respektować prawo międzynarodowe, nawet działając w samoobronie. - Głodujące dzieci w Gazie nie wiedzą, co to jest Hamas - zaznaczył szef polskiej dyplomacji.
Rose podkreślił, że Izrael, mimo trudnych warunków, udziela pomocy humanitarnej i działa zgodnie z normami moralnymi. - Jak Pan dobrze wie, historia nie zna precedensu, w którym grupa terrorystyczna prowadzi wojnę w celu jawnego unicestwienia suwerennego państwa, osadza się wśród ludności cywilnej, a następnie polega na tym państwie w kwestii zaopatrzenia w żywność, wodę i paliwo - stwierdził Rose, dodając, że "właśnie to czyni Izrael – często pod przymusem, często za cenę ogromnych kosztów i ryzyka dla własnych żołnierzy, a prawie zawsze bez wzajemności".
Izrael nie zachowuje się jak tyrani historii. Postępuje zgodnie z prawem międzynarodowym, nawet gdy jego wrogowie lekceważą wszelkie jego nakazy. Izrael udzielił swojemu śmiertelnemu wrogowi więcej pomocy humanitarnej niż jakikolwiek inny kraj w historii wojen – i czyni to pod ogromną presją i z ogromnym ryzykiem dla własnego ciała i krwi – nie dlatego, że jest do tego zobowiązany, ale dlatego, że jest państwem żydowskim, przestrzegającym podstawowych norm moralnych.
Dyplomata zapytał też retorycznie, czy "Ukraina powinna wysyłać konwoje z pomocą humanitarną, będąc pod ostrzałem, aby nakarmić rosyjską ludność cywilną na okupowanym Donbasie lub Krymie? Czy zrobiłaby to Polska?". "Byłyby to absurdalne żądania – dla Polski, dla Ukrainy, dla każdego kraju walczącego obronnie, a jednak Izrael stawia im czoła codziennie" - podsumował Rose.
PRZECZYTAJ TAKŻE: Tragiczny atak w Strefie Gazy. Zginął pracownik Czerwonego Półksiężyca
Jakie są skutki konfliktu w Strefie Gazy?
Agencja Associated Press podała, że w niedzielę siły izraelskie zabiły co najmniej 23 Palestyńczyków w Strefie Gazy.
Konflikt, który rozpoczął się 7 października 2023 roku, pochłonął już ponad 60 tys. ofiar.