ŚwiatIzrael. Wojna kontrolowana przez superkomputery

Izrael. Wojna kontrolowana przez superkomputery

Zdaniem izraelskiej armii, ostatni konflikt z Hamasem w Strefie Gazy można nazwać pierwszą wojną prowadzoną przez sztuczną inteligencję. W operacjach w czasie rzeczywistym wykorzystano bowiem zaawansowaną platformę technologiczną.

Izrael. Wojna kontrolowana przez superinteligencję
Izrael. Wojna kontrolowana przez superinteligencję
Źródło zdjęć: © PAP | ATEF SAFADI

- Po raz pierwszy sztuczna inteligencja była elementem kluczowym i czynnikiem zwielokrotniającym zdolność bojową w walce z wrogiem - powiedział starszy oficer wywiadu wojskowego, wypowiadając się anonimowo dla oficjalnej publikacji Sił Obronnych Izraela.

W ciągu 11 dni zaawansowanych walk, odpowiadając na ponad 4 tys. rakiet wystrzelonych ze Strefy Gazy, izraelskie wojsko przeprowadziło intensywne ataki na znajdujące się tam obiekty dwóch organizacji uznawanych za terrorystyczne. Mowa o Hamasie i Palestyńskim Islamskim Dżihadzie.

Wojenne superkomputery

Stało się to możliwe dzięki specjalnej, zaawansowanej platformie technologicznej, która zbierała dane w ciągu ostatnich lat.

Zobacz też: Izrael. Rakiety leciały na 3 miasta. Polka z Jerozolimy pokazała alarm

Wśród wykorzystanych narzędzi znalazły się m.in. rozpoznanie elektromagnetyczne (SIGINT), dane wizualne (VISINT), informacje dostarczane przez satelity (GEOINT) i wojskowych w terenie (HUMINT). W ten sposób platforma zgromadziła w jednym miejscu niemal 90 proc. całej wiedzy o przeciwniku.

Dodatkowo, przez kilka lat, dane wywiadowcze gromadziły specjalne satelity. Namierzono w ten sposób około 200 celów takich, jak wyrzutnie rakiet wycelowanych w Tel Awiw i Jerozolimę.

50 dni w 50 godzin

Zebrane i przeanalizowane dane pozwoliły siłom powietrznym na użycie odpowiedniej amunicji. Została ona dostosowana w zależności od tego, czy wojskowi mieli do czynienia z mieszkaniem, tunelem, czy też budynkiem.

Dodatkowo, każdy dowódca w terenie otrzymywał na swój tablet dokładne i zwizualizowane ostrzeżenia przed możliwymi atakami Hamasu.

- Izraelowi udało się osiągnąć więcej w 50 godzinach walki niż w 50 dniach wojny w 2014 roku - uważa jeden z izraelskich oficerów.

Setki ataków

W ostatnim czasie izraelska armia przeprowadziła setki ataków na Hamas i Islamski Dżihad. Celem były zarówno wyrzutnie rakiet, jak i miejsca produkcji pocisków, biura wywiadu wojskowego czy mieszkania dowódców.

Izrael dokonał też zniszczenia większości infrastruktury i uzbrojenia morskiej jednostki sił specjalnych Hamasu, w tym kilka dronów podwodnych sterowanych przez GPS i mogących przenosić 30 kg materiałów wybuchowych.

Uszkodzona bądź zniszczona została też część infrastruktury cywilnej, np. kanalizacji czy rur wodociągowych. Zburzone zostały też szpitale, kliniki, szkoły i budynki.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (111)