Izrael: Szaron przybył do USA

Pierwszym etapem tej niezwykle trudnej wizyty izraelskiego szefa rządu będzie Nowy Jork. Spotkanie z prezydentem USA George W. Bushem planowane jest na początek przyszłego tygodnia.

Bezpośrednio przed wylotem do USA Szaron obarczył palestyńskiego przywódcę Jasera Arafata bezpośrednią odpowiedzialnością za serię nowych zamachów na Izraelczyków. Szaron zapowiedział też, że izraelska armia będzie działać przeciw terroryzmowi; zarówno przeciw władzom autonomii palestyńskiej, jak i organizacjom terrorystycznym, które stworzył i których działania koordynuje Arafat.

Premier akcentował kilkakrotnie, że do nowych palestyńskich aktów terroru doszło w momencie, gdy na miejscu przebywa mediacyjna grupa amerykańska usiłująca doprowadzić do izraelsko-palestyńskiego rozejmu.

W ciągu 48 godzin, od kiedy rozpoczęła się ta wizyta, mamy już siedem śmiertelnych ofiar i ponad 50 rannych - mówił Szaron.

W czwartek, gdy przewodniczący amerykańskiej misji Anthony Zinni usiłował doprowadzić do rozejmu na miejscu, w zamachu samobójczym - do którego przyznała się organizacja Fatah - w wybuchu bomby na dworcu autobusowym zginęły trzy osoby i zamachowiec-samobójca.

Władze Autonomii Palestyńskiej potępiły zamach, zapewniając, że robią wszystko, aby nie dopuszczać do ataków na osoby cywilne. (mag)