ŚwiatIzrael stawia ultimatum

Izrael stawia ultimatum

02.06.2001 18:54, aktualizacja: 22.06.2002 14:29



Żydzi przed meczetem w Tel Awiwie (AFP)
Rząd Izraela dał w sobotę palestyńskiemu przywódcy Jaserowi Arafatowi kilka godzin na przerwanie walk na terytoriach okupowanych. Po upływie ultimatum Izrael może rozpocząć militarną, odwetową operację przeciwko Autonomii Palestyńskiej - podały agencje.

Izraelski gabinet podjął tę decyzję po sobotnich, nadzwyczajnych obradach w sprawie odwetu za zamach terrorystyczny, w którym w nocy w Tel-Awiwie zginęło 17 osób, a ponad sto zostało rannych.

Nie ujawniono, jakich działań należy się spodziewać ze strony Izraela - jednak obserwatorzy oczekują silnej militarnej operacji przeciwko Autonomii.

Obraz
© Miejsce piątkowej tragedii (AFP)

Izraelczycy oczekują przerwania walk, aresztowania fundamentalistów islamskich i zarekwirowania nielegalnej broni. Ultimatum jest odpowiedzią na sobotnie wezwanie ze strony Arafata do zawieszenia broni i ma zapewne pokazać światu, że Izrael robi wszystko, by uniknąć wojny. Pokojowy apel Arafata został już wcześniej w sobotę odrzucony przez palestyńską organizację Hamas.

Palestyńskie źródła twierdzą, że Arafat wydał już stosowne rozkazy. Nie wiadomo, czy zadowoli to Izrael. Z Autonomii ewakuowano przedstawicieli organizacji międzynarodowych. Izraelska armia wprowadziła pełną - w tym również morską - blokadę terytoriów okupowanych.(kor)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także