Izrael: Peres dystansuje się od Szarona
Izraelski szef dyplomacji Szimon Peres skrytykował we wtorek próbę likwidacji Autonomii Palestyńskiej, do której miało dojść na poniedziałkowym posiedzeniu rządu Ariela Szarona.
04.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Polityka izraelska nie może polegać tylko na sile i nie pozostawiać żadnych szans politycznych - powiedział Peres po przylocie do Bukaresztu, gdzie ma spotkać się w ciągu dnia z amerykańskim sekretarzem stanu Colinem Powellem.
Minister nie nawiązał wprost do decyzji swojego rządu, który po wielogodzinnym posiedzeniu w nocy z poniedziałku na wtorek nazwał Autonomię Palestyńską organizacją wspierającą terroryzm i zdecydował się zintensyfikować działania militarne na ziemiach palestyńskich. Rzecznik Peresa odmówił bardziej szczegółowych informacji w sprawie wypowiedzi ministra.
Peres przyjechał we wtorek do Bukaresztu, gdzie przy okazji spotkania ministrów OBWE rozmawiać ma z amerykańskim sekretarzem stanu Colinem Powellem o sytuacji na Bliskim Wschodzie.
Armia izraelska prowadzi szereg akcji odwetowych po serii samobójczych zamachów palestyńskich, w których zginęło ponad 25 Izraelczyków. Do ataków przyznały się radykalne organizacje Islamska Dżihad i Hamas.
W Bukareszcie kończy się we wtorek spotkanie szefów dyplomacji państw Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. Głównym tematem konferencji jest międzynarodowa walka z terroryzmem.(aka, iza)