Izrael: Partia Pracy za państwem palestyńskim
Benjamin Ben Eliezer (AFP)
Przywódca izraelskiej partii pracy i minister obrony Benjamin Ben Eliezer opowiedział się w środę za powstaniem państwa palestyńskiego, podziałem
Jerozolimy i ewakuacją części osiedli żydowskich.
15.05.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Komitet centralny partii pracy Awoda rozpoczął debatę polityczną i programową w kibucu Szwaim, na północ od Tel Awiwu. Awoda jest najpoważniejszym koalicjantem w rządzie premiera Szarona i twórcą historycznego porozumienia z Egiptem i Jordanią oraz procesu pokojowego izraelsko-palestyńskiego.
W wystąpieniu programowym szef partii, minister Ben Eliezer poparł jednoznacznie koncepcję istnienia obok siebie dwóch państw: izraelskiego i palestyńskiego oraz podziału Jerozolimy na Zachodnią - jako stolicę Izraela i Wschodnią - jako stolicę przyszłego państwa palestyńskiego. Stare Miasto i miejsca święte byłyby kontrolowane przez specjalnie utworzoną administrację.
Ben Eliezer jest za ewakuacją wszystkich osiedli żydowskich w Strefie Gazy i części osiedli na Zachodnim Brzegu oraz wymiany terytoriów między Izraelem a Palestyną. Eliezer oświadczył natomiast, że nie widzi Jasera Arafata jako partnera w procesie pokojowym.
Główny partyjny oponent Bena Eliezera - deputowany Haim Ramom - opowiedział się za jednostronnym oddzieleniem od terytorium palestyńskiego oraz za wycofaniem wojska i osiedli ze Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu, bez czekania na negocjacje. Podkreślił jednak, że nie nadszedł jeszcze czas na rozwiązanie kwestii Jerozolimy.
Zdaniem komentatorów, program polityczny partii pracy może doprowadzić do poważnej polemiki z partią Likud premiera Szarona, której komitet centralny opowiedział się ostatnio przeciwko powstaniu państwa palestyńskiego. (and)