Izrael. Były minister z zarzutami szpiegowania dla Iranu
Gonen Segew, były minister energii i infrastruktury Izraela został aresztowany po przedstawieniu zarzutów o szpiegowanie dla Iranu. Według agencji bezpieczeństwa wewnętrznego Szin Bet od 2012 roku spotykał się z przedstawicielami irańskiego wywiadu i przekazywał im poufne informacje.
Gonen Segew, który był członkiem rządu Icchaka Rabina w latach 1995-1996, usłyszał od prokuratorów z Jerozolimy zarzut utrzymywania kontaktów z irańskim wywiadem i wspierania go w działaniu przeciw państwu Izrael. Zatwierdzony przez prokuratora generalnego został też zarzut pomocy wrogowi w czasie wojny.
Segew, zdaniem śledczych, dostarczał irańskim pośrednikom poufnych danych o izraelskim przemyśle energetycznym, ośrodkach bezpieczeństwa, budynkach i urzędnikach izraelskich organów publicznych. Aby wypełniać zadania powierzone mu przez mocodawców, utrzymywał kontakty z innymi obywatelami Izraela na świecie.
Były minister energetyki i infrastruktury Gonen Segew to barwna postać. Służył jako pilot wojskowy w izraelskich siłach powietrznych w latach 70., osiągając rangę kapitana. Po służbie skończył medycynę. W 2005 roku został aresztowany i skazany za przemyt narkotyków i oszustwa finansowe w 2005 r. Segev próbował przeszmuglować z Holandii do Izraela 32 tysiące tabletek ecstasy.
- Myślałem, że to M&M's-y - tłumaczył się absurdalnie. Został zwolniony z więzienia po odbyciu dwóch z pięciu lat wyroku. W wyniku afery stracił też uprawnienia lekarskie, więc wyjechał leczyć do Nigerii, gdzie licencja nie jest wymagana. W 2016 Segew poprosił ministra zdrowia Izraela o możliwość odnowienia uprawnień.
Relacje między Izraelem a Iranem są od kilkunastu tygodni bardzo napięte. Pod koniec kwietnia izraelski premier Binjamin Netanjahu oskarżył reżim ajatollahów o oszukiwanie opinii publicznej ws. wygaszania programu atomowego.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
