WAŻNE
TERAZ

Prezydent wetuje kolejną ustawę. "Przepisy zagrażają wolnościom Polaków"

Polska zawiesza udział w traktacie. Mamy komentarz generała z USA

Polska zawiesiła udział w Traktacie o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie. To odpowiedź na działania Rosji, która wypowiedziała traktat. - Kraje muszą podejmować decyzje, żeby zadbać o swoje bezpieczeństwo. W związku z tym rozumiem polskie władze - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską gen. Ben Hodges, były dowódca wojsk lądowych USA w Europie.

Ben HodgesGen. Ben Hodges
Źródło zdjęć: © East News | WOJTEK RADWANSKI
Tomasz WaleńskiAdam Zygiel

Biuro Bezpieczeństwa Narodowego poinformowało, że prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę umożliwiającą dokonanie zmiany zakresu obowiązywania traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie.

Ruch ten to następstwo decyzji członków NATO, którzy przyjęli oświadczenie o zamiarze zawieszenia stosowania traktatu. To odpowiedź na działania Rosji, która w listopadzie 2023 roku w ogóle wypowiedziała traktat.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosjanie zestrzelili własną maszynę. Moment katastrofy Su-27

- Traktaty są istotne, o ile są respektowane. Rosja nie stosowała się do traktatów, chyba że była do tego zmuszona - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską były dowódca amerykańskiej armii w Europie gen. Ben Hodges.

- Kraje muszą podejmować decyzje, żeby zadbać o swoje bezpieczeństwo. W związku z tym rozumiem polskie władze - dodał. Podkreślił jednak, że nie wie, jak w tej sprawie postępują inne państwa.

Rosja poza CFE

Traktat o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie (Treaty on Conventional Armed Forces in Europe) został zawarty w 1990 roku w Paryżu przez państwa należące wówczas do Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego, czyli NATO oraz państwa ówczesnego Układu Warszawskiego. Jego postanowienia weszły w życie w 1992 roku, a po rozpadzie ZSRR oraz Układu Warszawskiego, zapisy w nim zawarte dostosowano do nowej rzeczywistości.

Traktat miał na celu demilitaryzację obu bloków. W 2007 roku Władimir Putin zapowiedział moratorium na wdrażanie zobowiązań. Moskwa domagała się, by Litwa, Łotwa i Estonia dołączyły do traktatu, wskazując na obawy, że NATO mogłoby rozstawić tam "pozatraktatowe" siły. Oprócz tego Rosja chciała, by państwa NATO zmniejszyły poziom uzbrojenia, by skompensować potencjał militarny uzyskany w wyniku rozszerzania Sojuszu.

W 2023 roku Rosja całkowicie wyszła z traktatu i 7 listopada formalnie przestała być stroną umowy. Tego samego dnia państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego wydały oświadczenie o zamiarze zawieszenia Traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie (CFE, Treaty on Conventional Armed Forces in Europe).

Tomasz Waleński, Adam Zygiel, dziennikarze Wirtualnej Polski

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
Macron dopiekł Putinowi. "Nie ma tam niezależnych instytucji"
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze
UE szykuje sankcje na Białoruś. Kara za balony przemytnicze
Bruksela wzywa przedstawiciela Białorusi. Ma się tłumaczyć
Bruksela wzywa przedstawiciela Białorusi. Ma się tłumaczyć
Paliwo w grudniu. Oto prognozy na początek miesiąca
Paliwo w grudniu. Oto prognozy na początek miesiąca
Pilny alert RCB. Ostrzegają przed podróżami do Wenezueli
Pilny alert RCB. Ostrzegają przed podróżami do Wenezueli
Incydent na kolei. Pociąg uszkodzony w czasie jazdy
Incydent na kolei. Pociąg uszkodzony w czasie jazdy
Makabryczny finał poszukiwań. Sprawdzają, czy ciało Marka Kubaczki było w grobie
Makabryczny finał poszukiwań. Sprawdzają, czy ciało Marka Kubaczki było w grobie
Niemcy oddają zrabowane dobra. Jest także wniosek ws. podejrzanych o dywersję [SKRÓT DNIA]
Niemcy oddają zrabowane dobra. Jest także wniosek ws. podejrzanych o dywersję [SKRÓT DNIA]
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"
Kazik tłumaczy się po krytykowanym koncercie. "Mój czas nadszedł"