ISIS niczym MI6. Europa stała otworem dla ich paszportów "in blanco"
Państwo Islamskie mogło dysponować nawet 11 tys. syryjskich paszportów in blanco, które zapewniały jego bojownikom swobodny wstęp do Europy - informuje niemiecki "Bild". Dokumenty mogły wpaść w ich ręce podczas walk w Syrii.
Jak informuje niedzielne wydanie dziennika, niemieckie służby zdobyły znaczną liczbę legalnych syryjskich paszportów, które były gotowe do wypełnienia. Teraz Niemcy przystąpią do sprawdzania czy skradzione dokumenty zostały zarejestrowane w czasie kontroli granicznych lub w inny sposób. Dziennik podaje, że tylko w 2016 r. wykryto aż 9000 nielegalnych paszportów.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dokumenty były prawdziwe, przygotowane przez syryjskie władze. To co czyniło je tak atrakcyjnymi, to puste miejsca, które można było wypełnić dowolnymi personaliami. W teorii więc były nielegalne. W praktyce ich zgodność z prawem może być mocno dyskusyjna. Niemieckie władze poinformowały, że służby są w posiadaniu numerów serii skradzionych paszportów, co daje szanse na schwytanie bojowników, którzy za pomocą tych dokumentów będą chcieli przekroczyć granice Europy.
Źródło: RMF24