Iran zaatakował Izrael. Jest reakcja Chin. Stanowcze słowa

Atak na Izrael. Śledź najnowsze informacje w naszej RELACJI NA ŻYWO

"Chiny wyrażają głębokie zaniepokojenie obecną eskalacją i wzywają zaangażowane strony do zachowania spokoju i powściągliwości, aby zapobiec dalszemu zaostrzaniu sytuacji" - przekazał w oświadczeniu rzecznik chińskiego resortu dyplomacji. Jego słowa cytuje Reuters.

"Chiny wzywają społeczność międzynarodową, zwłaszcza wpływowe kraje, do odegrania konstruktywnej roli w utrzymaniu pokoju i stabilności w regionie" - dodał dyplomata.

Pekin utrzymuje z Teheranem bliską współpracę. W marcu Chiny, Iran i Rosja przeprowadziły wspólne manewry w Zatoce Omańskiej. Podobne trójstronne ćwiczenia odbywały się już w przeszłości.

Atak Iranu na Izrael potępiło wcześniej wielu zachodnich przywódców. Głos zabrał też premier Donald Tusk i prezydent Andrzej Duda.

"Właśnie spotkałem się z moim zespołem ds. bezpieczeństwa narodowego, aby uzyskać aktualne informacje na temat ataków Iranu na Izrael. Nasze zaangażowanie w bezpieczeństwo Izraela przed zagrożeniami ze strony Iranu i jego pełnomocników jest niewzruszone" - zapewnił prezydent USA Joe Biden.

Brytyjski premier Rishi Sunak napisał w specjalnym oświadczeniu "w możliwie najostrzejszy sposób" potępia atak irańskiego reżimu na Izrael. "Iran po raz kolejny pokazał, że zamierza siać chaos" - oświadczył premier.

"Lekkomyślne ataki Iranu na Izrael tylko jeszcze bardziej zaognią napięcia na Bliskim Wschodzie. Wielka Brytania wzywa reżim irański do zaprzestania tej poważnej eskalacji, która nie leży w niczyim interesie" - napisał na platformie X szef brytyjskiej dyplomacji David Cameron.

"Francja w najostrzejszych słowach potępia atak Iranu na Izrael. Decydując się na tak bezprecedensowe działanie, Iran robi nowy krok w swoich destabilizujących działaniach i podejmuje ryzyko eskalacji militarnej" - oświadczył z kolei minister spraw zagranicznych Francji Stéphane Séjourné. "Francja potwierdza swoje przywiązanie do bezpieczeństwa Izraela i zapewnia o swojej solidarności" - dodał.

"Iran wystrzelił drony i rakiety w stronę Izraela. Zdecydowanie potępiamy trwający atak, który może pogrążyć cały region w chaosie. Iran i jego pełnomocnicy muszą natychmiast tego zaprzestać. W tych godzinach cała nasza solidarność kieruje się w stronę Izraela" - oświadczyła szefowa niemieckiej dyplomacji Annalena Baerbock.

"UE zdecydowanie potępia niedopuszczalny irański atak na Izrael. Jest to bezprecedensowa eskalacja i poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa regionalnego" - napisał Josep Borrell, wysoki przedstawiciel Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa.

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen oceniła, że atak Iranu był "rażący i nieuzasadniony". "Wszystkie strony muszą teraz powstrzymać się od dalszej eskalacji i podjąć działania na rzecz przywrócenia stabilności w regionie" – podkreśliła.

Iran wystrzelił w nocy na Izrael ponad 300 dronów i rakiet, z czego 99 proc. z nich zostało zestrzelonych, co jest "znaczącym sukcesem strategicznym" - oświadczyło w niedzielę rano izraelskie wojsko. Uderzenie trwało pięć godzin. "To największy atak dronów w historii" - pisze CNN.

Prezydent USA Joe Biden powiedział, że "atak Iranu i jego oddziałów z Jemenu, Syrii i Iraku na Izrael był bezprecedensowy".

Wcześniej Benjamin Netanjahu oświadczył w orędziu, że Izrael jest gotowy na bezpośredni atak Iranu i odpowie tym samym. - Jeśli ktoś nas skrzywdzi, skrzywdzimy jego - powiedział.

Atak Teheranu to zapowiadany odwet za zbombardowanie w ubiegłym tygodniu przez Izrael irańskiego konsulatu w Damaszku w Syrii. Zginęło w nim siedmiu członków irańskiego Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, w tym dwóch generałów odpowiadających za zagraniczne działania militarne Iranu.

Źródło: Reuters/WP Wiadomości