Iran o ofiarach izraelskich ataków. Podaje konkretne liczby
Irańskie ministerstwo zdrowia podało, że od 13 czerwca w izraelskich atakach zginęło 430 osób. Organizacja Human Rights Activists in Iran podaje jeszcze większą liczbę. Ponadto tysiące osób zostały ranne.
Jak poinformowało irańskie ministerstwo zdrowia, cytowane przez agencję prasową Nour, od 13 czerwca, kiedy rozpoczął się konflikt zbrojny tego kraju z Izraelem, w Iranie zginęło ponad 430 osób, a 3500 zostało rannych.
Z kolei organizacja Human Rights Activists in Iran (HRAI) podała, że do piątku w wyniku izraelskich ataków na Iran zginęło co najmniej 657 osób, a ponad dwa tysiące zostały ranne. Wśród ofiar śmiertelnych znalazło się 263 cywilów oraz 164 przedstawicieli służb bezpieczeństwa.
W Izraelu, według oficjalnych danych, w wyniku irańskich ataków zginęło 24 cywilów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oto prawdziwy cel Izraela. "Deklaracje często skrywają coś więcej"
Ważny obiekt nuklearny w Iranie zaatakowany
Według irańskiej agencji prasowej Fars, cytowanej przez Reutersa, izraelskie siły przeprowadziły w sobotę rano atak na obiekt nuklearny w Isfahanie, jednym z największych tego typu ośrodków w Iranie. Nie odnotowano jednak wycieku niebezpiecznych materiałów.
Irańskie media podały również, że Izrael ostrzelał budynek w mieście Kom w centralnej części kraju. W wyniku ataku zginął 16-latek, a dwie osoby zostały ranne.
Izrael od 13 czerwca prowadzi intensywne ataki na Iran, celując w obiekty nuklearne i wojskowe. Premier Benjamin Netanjahu stwierdził, że Teheran dysponuje wystarczającą ilością wzbogaconego uranu, aby skonstruować dziewięć bomb atomowych. W odpowiedzi Iran przeprowadził ostrzał rakietowy Tel Awiwu oraz innych izraelskich miast. Od tego momentu trwa codzienna wymiana ognia między obydwoma stronami.