Iran nie zgadza się na kontrolę bazy wojskowej
Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) poinformowała, że Iran odmówił jej inspektorom zgody na skontrolowanie po raz drugi jego obiektu wojskowego Parczin, gdzie - jak podejrzewa Waszyngton - mogą być potajemnie prowadzone prace nad bronią nuklearną.
01.03.2005 17:50
Pierwszą inspekcję w Parczin MAEA przeprowadziła w styczniu. Powiadomiono wtedy Teheran, że inspektorzy będą chcieli tam wrócić celem zbadania obszarów, którymi nie zajmowali się podczas pierwszej wizyty.
Zastępca szefa MAEA Pierre Goldschmidt poinformował we wtorek o odpowiedzi Teheranu na wniosek w sprawie drugiej inspekcji; strona irańska uznała, że spełniła już oczekiwania MAEA i "brak uzasadnienia" dla kolejnej wizyty inspektorów.
Zgodnie z porozumieniem z MAEA i Unią Europejską, Iran od 22 listopada 2004 roku miał wstrzymać prace nad wzbogacaniem uranu, by uniknąć wniesienia sprawy jego programu atomowego na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ i w konsekwencji sankcji ekonomicznych, których domagają się od dłuższego czasu Stany Zjednoczone.
W imieniu UE trzy kraje - Francja, Niemcy i Wielka Brytania - starają się od grudnia skłonić Iran do zaprzestania prac nad wzbogacaniem uranu, wykorzystywanego do produkcji broni atomowej. W zamian Unia chce zaoferować Iranowi ułatwienia w handlu.
Stany Zjednoczone obawiają się, że irański program cywilnego wykorzystania energii atomowej jest tylko kamuflażem, który ma ukryć przed wspólnotą międzynarodową prace nad budową bomby atomowej.