Iran grozi kolejnym atakiem. "Nie pomściliśmy w pełni śmierci Sulejmaniego"
- Iran jest gotowy do ataku na każde terytorium, z którego nadejdzie zagrożenie dla naszego państwa - oświadczył rzecznik resortu spraw zagranicznych Iranu Abbas Musawi.
- Każde terytorium, z którego nadejdzie zagrożenie dla Iranu lub przedstawiciela państwa irańskiego, zostanie zaatakowane - zapewnił rzecznik irańskiej dyplomacji.
Musawi dodał, że "Iran nie pomścił w pełni zabójstwa dowódcy sił specjalnych Al-Kuds Kasema Sulejmaniego". - Atak na amerykańską bazę wojskową był tylko częścią naszych działań odwetowych - dodał.
Zobacz także: Potężne uderzenie w amerykańskie bazy
Kasem Sulejmani był najważniejszym wojskowym w Iranie. Według Stanów Zjednoczonych odpowiadał za organizację setek ataków na amerykańskich żołnierzy i śmierć wielu z nich. Zginął 2 stycznia w Bagdadzie podczas przeprowadzonego na rozkaz Donalda Trumpa ataku rakietowego.
Kilka dni później Iran przeprowadził w odwecie atak rakietowy na dwie bazy USA w Iraku: Ain Al Asad, położoną 160 km na zachód od Bagdadu oraz w Irbilu, w irackim Kurdystanie na północy kraju.
Źródło: tass.ru