Iran. Antoni Macierewicz chwali Donalda Trumpa. "Czy będzie III Wojna Światowa?"

Iran. Antoni Macierewicz w swoim felietonie "Głos Polski" odniósł się do zabicia przez Amerykanów gen. Kasima Sulejmaniego. - Nie ma wątpliwości, że był on człowiekiem odpowiedzialnym za destrukcję sytuacji pokojowej na Bliskim Wschodzie - mówił były szef MON. Dodał także, że Sulejmani był zwolennikiem coraz bardziej agresywnej polityki zarówno Iranu, jak i innych wytworzonych poprzez działania jego oddziałów grup bojowników i grup terrorystów walczących na Środkowym i Bliskim Wschodzie.

Macierewicz ocenił decyzję Trumpa jako słuszną, ale niezwykle ryzykowną.

Czy będzie III Wojna Światowa? Były szef MON zaznacza, że takie pytanie zaczęło pojawiać się w mediach, a opozycja zaczęła domagać się wycofania polskich wojsk z Iraku, ale mówi, że Polacy są zupełnie bezpieczni i nikomu nic nie zagrażało.

Stwierdził też, że przebieg wydarzeń jest zupełnie odmienny niż próbowały to przedstawiać i wzniecić lewicowo-liberalne media w Polsce i na świecie.

- Decyzja prezydenta Donalda Trumpa nie zaowocowała wzmocnieniem i wielkim konfliktem, zagrożeniem III wojny światowej, ale powolną ewolucją w kierunku porozumienia, takiego, jakiego dotychczas na Środkowym i Bliskim Wschodzie nie było - mówił.

O Iranie powiedział, że to ambitny i wielki naród. - Powinien być częścią cywilizacji światowej budującej ład, pokój i bezpieczeństwo, dobrobyt na świecie, a zwłaszcza na Środkowym Wschodzie - dodał Macierewicz. Według byłego szefa MON powstała szansa, jakiej nigdy dotychczas nie było. Podkreślił jednocześnie, że "jeżeli siła jest używana w dobrych intencjach, być może warto czasami tak drastyczne kroki podejmować, ale tylko wtedy, jeżeli ich konsekwencją jest rzeczywiście wola budowania pokoju".

Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl