Irak: Ansar al‑Islam podejrzana o dokonanie zamachu w Bagdadzie
Radykalne ugrupowanie Ansar al-Islam jest brane pod uwagę jako sprawca wtorkowego zamachu bombowego na misję ONZ w Bagdadzie - poinformował przedstawiciel Pentagonu, zastrzegając sobie anonimowość.
Amerykanie sprawdzają też, czy istnieją jakieś powiązania między wtorkowym zamachem, a zamachem, dokonanym na ambasadę Jordanii w Bagdadzie 7 sierpnia.
Cytowany przez Reutera przedstawiciel Pentagonu przyznał, że na razie nie wiadomo, kto dokonał zamachu na misję ONZ. Wśród podejrzanych jest ugrupowanie Ansar al-Islam, zaliczone przez Departament Stanu USA do ugrupowań terrorystycznych, "ściśle powiązane z Al-Kaidą i wspierane przez nią".
Pentagon podejrzewa, że właśnie ugrupowanie Ansar al-Islam, o którym wiadomo, że operuje w rejonie Bagdadu, dokonało zamachu na ambasadę Jordanii, w którym zginęło 17 osób.
Według przedstawiciela Pentagonu, na którego powołuje się Reuter, Amerykanie wysłali do zniszczonego hotelu, w którym znajdowała się misja ONZ, "siły szybkiego reagowania", których zadaniem będzie zabezpieczenie miejsca zamachu, pomoc w wydobywaniu rannych spod gruzów i dostarczanie ich do szpitali.