Iracka konferencja pojednania narodowego
Premier Iraku Nuri al-Maliki zaproponował
byłym żołnierzom służącym w armii za czasów Saddama
Husajna powrót do wojska. W Iraku odbywa się konferencja
pojednania narodowego z udziałem kilkuset irackich polityków.
Armia iracka otwiera drzwi przed oficerami i żołnierzami dawnej armii, którzy chcą służyć ojczyźnie - oświadczył al-Maliki, otwierając konferencję, która odbywa się w ściśle strzeżonym sektorze Bagdadu.
Rząd jedności narodowej będzie płacić renty tym, którzy nie wstąpią z powrotem do armii - dodał premier.
Przyjęta po upadku reżimu Saddama z inicjatywy USA ustawa z 2003 r., wykluczająca zajmowanie odpowiedzialnych stanowisk w armii i instytucjach publicznych przez byłych członków saddamowskiej partii Baas, jest uważana za jeden z największych błędów administracji amerykańskiej w Iraku.
Przez Irak przetacza się fala przemocy na tle wyznaniowym. Konflikty między szyitami a sunnitami każdego dnia pochłaniają ofiary. Według ONZ, w bratobójczych zamachach ginie codziennie około 100 Irakijczyków. Od amerykańskiej inwazji wiosną 2003 r. ogółem 1,6 mln ludzi przesiedliło się w granicach Iraku, a drugie tyle uciekło z kraju. Oceny liczby zabitych irackich cywilów sięgają od 50 tys. do 600 tys.