ŚwiatIraccy chrześcijanie zmuszani do emigracji

Iraccy chrześcijanie zmuszani do emigracji

Kampania terroru, wymierzona w irackich
chrześcijan, zaczyna przynosić rezultaty - od październikowych
zamachów na świątynie w Bagdadzie z Iraku wyjechało ponad pięć
tysięcy wiernych Kościołów chrześcijańskich - informuje francuski dziennik "Le Figaro".

29.11.2004 | aktual.: 29.11.2004 18:33

Gazeta pisze, że Irakijczycy emigrują głównie do sąsiedniej Syrii, gdzie wielu z nich ma krewnych, na których pomoc mogą liczyć. Garstka najbogatszych wyjechała do Kanady albo Stanów Zjednoczonych.

W Syrii głównym ośrodkiem irackiej emigracji chrześcijańskiej jest Halab (starożytne Aleppo) na północy kraju.

"Le Figaro" zauważa, że o ile antychrześcijańskie zamachy w Bagdadzie przyciągają największą uwagę zachodnich mediów, "najbardziej zorganizowane" są prześladowania chrześcijan w Mosulu, gdzie jest ich najwięcej.

Watykańska agencja Fides alarmowała już wielokrotnie, że zarówno duchowni, jak i wierni Kościołów chrześcijańskich w Mosulu są celem nieustannych ataków, do których nawołują radykalnie nastawieni imamowie.

Fides pisał, że chrześcijańscy kupcy, którzy chcą uciekać z miasta, nie znajdują chętnych na kupno interesu, gdyż muzułmanie liczą, że po wypędzeniu chrześcijan i tak przejmą ich sklepy i zakłady rzemieślnicze za darmo.

"Na tym polega strategia fundamentalistów islamskich - pisze "Le Figaro". - Nie chodzi tylko o to, żeby zniechęcić chrześcijan do odprawiania mszy i bicia w niedzielę w dzwony. Chodzi o to, żeby ich zastraszyć i wykurzyć z Iraku. (...) Żeby oczyścić tę ziemię, to znaczy pozbyć się wszystkich niewiernych, tak jak jest w Mekce albo Medynie".

"Le Figaro" przypomina, że Irak jest jedną z najstarszych wspólnot chrześcijańskich na Wschodzie. Większość chrześcijan wywodzi się od Asyryjczyków, czyli grupy etnicznej odrębnej od dominujących Arabów i Kurdów. Chrześcijanie są bezpośrednimi potomkami ludów, które zamieszkiwały dorzecze Eufratu i Tygrysu już w czwartym tysiącleciu przed naszą erą.

Asyryjczycy przyjęli chrześcijaństwo już ok. 40. roku, na skutek misji świętego Tomasza Apostoła. Ani najazdy Arabów, rozpoczęte w VII wieku, ani podbój Mezopotamii przez Imperium Otomańskie w XVI wieku i związane z tym prześladowania, nie skłoniły ich do przejścia na islam.

Obecnie chrześcijanie stanowią ok. 3 proc. ludności Iraku (według różnych danych 500-800 tys. osób). Najwięcej z nich należy do związanego ze Stolicą Apostolską Kościoła chaldejskiego.

Michał Kot

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)