IPN nie ma jeszcze odpowiedzi na list o ujawnienie akt ws Katynia
Instytut Pamięci Narodowej nie otrzymał jeszcze odpowiedzi strony rosyjskiej na list w sprawie udostępnienia Polakom akt śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej. IPN zakłada, że historyk i prokurator, którzy mają zapoznać się z nieznanymi polskiej stronie tomami akt pojadą do Moskwy w przyszłym tygodniu - powiedział szef pionu śledczego IPN prof. Witold Kulesza.
W piątek list taki wysłał do szefa Głównej Prokuratury Wojskowej Federacji Rosyjskiej gen. Aleksandra Sawienkowa prezes IPN Leon Kieres - podał Kulesza. Kieres powołał się w nim na ustalenia z wtorkowych rozmów prezydentów obu krajów - Aleksandra Kwaśniewskiego i Władimira Putina - że IPN będzie miał dostęp do wszystkich akt śledztwa.
Kulesza powiedział, że IPN czeka też na postanowienie o zakończeniu rosyjskiego śledztwa. Z dokumentu będą wynikać przesłanki dla ewentualnej decyzji o podjęciu polskiego śledztwa w sprawie Katynia. Rosyjska prokuratura wojskowa umorzyła śledztwo w sprawie zbrodni katyńskiej 21 września, poinformowano o tym 28 września.