Inwazja śródziemnomorskiego pluskwiaka. Dotarł już do Poznania

Skupieniec lipowy, zwany też śródziemnomorskim pluskwiakiem, rozprzestrzenia się po Europie. Pojawił się także w Polsce. W ubiegłym roku zauważono go na drzewach we Wrocławiu, w tym roku w Kaliszu i Poznaniu.

Inwazja śródziemnomorskiego pluskwiaka. Dotarł już do Poznania
Inwazja śródziemnomorskiego pluskwiaka. Dotarł już do Poznania
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Krzyżanowski, Polska Press
Violetta Baran

03.10.2024 | aktual.: 03.10.2024 21:45

Skupieniec lipcowy, zwany też śródziemnomorskim pluskwiakiem pochodzi z południa Europy i północnej Afryki, ale w ostatnich latach wraz z ocieplaniem się klimatu w Europie przywędrował na północ.

Niecałe 10 lat temu pojawił się też w Polsce - zauważono go pod korą platana w Rzeszowie. W okresie jesienno-zimowym masowo gromadzi się na pniach lip w spękaniach kory. Kolonizuje też platany, kasztanowce i topole.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

W krajach pochodzenia pluskwiaki śródziemnomorskie często żywią się roślinami z rodziny ślazowatych, żerują np. na malwach, hibiskusach, ślazówkach i prawoślazach. Wysysają soki roślinne (dotyczy to zarówno larwy, jak i postaci dorosłej owada). W Polsce nie ma na razie doniesień o szkodach powodowanych przez tego owada.

Inwazja pluskwiaków w Poznaniu

Serwis epoznan.pl informował kilka dni temu o inwazji pluskwiaka śródziemnomorskiego w Kaliszu. Jak się okazuje, owad pojawił się także na drzewach w Poznaniu.

"Pluskwiaki śródziemnomorskie to plaga też na os. Oświecenia i w parku obok. Pluskwiaki widać już od kilku lat, ale rok w rok jest ich coraz więcej. W tym roku tworzą się całe "brody"zwisające z drzew" - poinformował serwis epoznan.pl jeden z czytelników.

Serwis przypomina, że owady te nie stanowią poważnego zagrożenia dla ekosystemu ani dla ludzi. Ich kolonii nie zwalcza się chemicznie, ponieważ, jak wskazują specjaliści, mogłoby to spowodować znaczne szkody. Czasami owady te, tworzące skupiska na drzewach, usuwa się za pomocą specjalnych "odkurzaczy".

Źródło: epoznan.pl

Komentarze (30)