Internetowe kasyna przyjmują zakłady na życie Castro
Kiedy umrze Fidel Castro? Odkąd
kubański przywódca przekazał tymczasowo władzę swemu
bratu Raulowi, internetowe kasyna w USA zaczęły przyjmować
rozmaite zakłady, w których obstawiać można dzień tygodnia lub
miesiąc, w którym Castro umrze.
04.08.2006 | aktual.: 04.08.2006 11:03
Zobacz także galerię: Fidel Castro przekazał władzę
Strona BetUS.com przyjmuje zakłady właśnie pod takim prostym hasłem: Kiedy Castro umrze?
Nie chcemy odnosić zysków z czyjejś śmierci. Ale Castro to coś wyjątkowego - twierdzi dyrektor ds. stosunków z mediami tej witryny Christopher Bennett. Może to mieć ogromny wpływ na gospodarkę, politykę zagraniczną, handel. To coś więcej niż tylko odejście kogoś z tego świata - wyjaśnia.
Witryna BetCRIS.com wybrała mniej bezpośredni rodzaj pytania. Gracze obstawiają, czy Castro wystąpi publicznie w swoje 80. urodziny 13 sierpnia. Z kolei na stronach bodog.com pytanie brzmi tak: "Czy komunistyczny kubański prezydent Fidel Castro ponownie obejmie kontrolę na Kubie do 31 października 2006?".
Stan zdrowia Castro to najnowsza z możliwości w internetowych kasynach, które przyjmowały zakłady oparte na plotkarskich spekulacjach z życia gwiazd w rodzaju czy Britney Spears jest w ciąży.
Jak dotąd BetUS.com przyjęła blisko trzy tysiące zakładów i przyszłość Castro stała się na tej stronie jednym z najpopularniejszych zakładów tego typu - powiedział Bennett. Przy czym około 65 procent tych zakładów obstawiano z adresów internetowych w rejonie Miami, gdzie żyje około 650 tysięcy Kubańczyków, z których większość pogardza Castro i przeprowadzoną przez niego komunistyczną rewolucją - dodał.
Tego typu zakłady od dwóch lata cieszą się sporą popularnością - wyjaśnia Mickey Richardson z BetCRIS.com, która przyjęła około stu zakładów na życie kubańskiego prezydenta. Wielu z nas zadziwia jego siła przetrwania, ale Castro to nie Stonehenge - powiedział Richardson, porównując Castro ze słynnym prehistorycznym kręgiem megalitycznym w Anglii.
Na BetUS.com większość graczy uważa, że kubański przywódca umrze we wrześniu lub październiku, a przede wszystkim sądzą tak mieszkańcy Miami.