Internetowa wojna o "Piracką Zatokę"
W Szwecji rozgrywa się konflikt w Internecie, podczas którego hakerzy kolejno atakowali witrynę szwedzkiej policji a następnie doprowadzili do okresowego zamknięcia oficjalnej witryny rządu szwedzkiego. Ten
atak określany jest już jako zamach na ważny element
demokratycznego systemu państwa. Sprawa zaczęła się w środę, gdy policja na zlecenie prokuratury zarekwirowała 130 serwerów szwedzkiego serwisu "The Pirate Bay" ("Piracka Zatoka").
05.06.2006 | aktual.: 05.06.2006 03:05
Serwis ułatwiał internautom darmowe ściąganie muzyki i filmow. Serwis publikował informacje gdzie takie materiały można znaleźć i jak je skopiować, choć większość z nich chroniona jest prawami autorskimi.
Akcja szwedzkiej policji z jednej strony została bardzo pozytywnie przyjęta przez Międzynarodową Federację Przemysłu Fonograficznego - IFPI a z drugiej wywołała oburzenie użytkowników. Jest ich bardzo wielu, bo wg informacji IFPI, serwis "The Pirate Bay" był dostępny w 25 językach i odwiedzał go milion osób dziennie.
W czwartek hackerzy zaatakowali oficjalną witrynę szwedzkiej policji. Atak był tak skuteczny, że doprowadził do jej pełnego zablokowania i zamknięcia. Technikom policyjnym udało się uruchomić ją ponownie w piątek, ale jeszcze w sobotę ataki ponawiały się. Ich sprawcy pozostają anonimowi ale policja jest przekonana, że była to zemsta za akcję przeciwko "The Pirate Bay".
Michał Haykowski