Internet szerokopasmowy - Polska na szarym końcu UE
Pod względem dostępu do szerokopasmowej sieci stacjonarnej jesteśmy na szarym końcu Unii Europejskiej - alarmuje "Dziennik Gazeta Prawna". Tylko co ósmy Polak ma takie połączenie. Pomimo rozwoju łącz stacjonarnych i mobilnych, nadal znajdujemy się w europejskim ogonie. Za nami plasują się jedynie Bułgaria i Rumunia.
Inną sprawą jest niewiedza dużej części społeczeństwa, do czego może im być pomocne korzystanie z sieci. Także do wielu urzędów zakupiono nowoczesny sprzęt, z którego niewiele osób potrafi korzystać.
Najlepiej pod względem dostępu do internetu wygląda sytuacja w dużych miastach, na prowincji jest o wiele gorzej.
Zdaniem Urzędu komunikacji Elektronicznej głównym powodem ogólnie złego stanu dostępu Polaków do internetu jest zbyt mała konkurencja między dostawcami tej usługi, którzy koncentrują się na współzawodnictwie właśnie w aglomeracjach, kosztem mniejszych ośrodków - kończy "Dziennik Gazeta Prawna".