Internet, podpaski i papier z okazji Dnia Kobiet
Najbardziej poszukiwane dobra PRL-u: podpaski i
papier toaletowy chcieli podarować w Dniu Kobiet poznańskim
posłankom SLD przedstawiciele Akcji Alternatywnej "Naszość".
Młodzi członkowie SLD proponowali paniom bezpłatne skorzystanie z
Internetu.
Podczas happeningu kilkunastu przedstawicieli "Naszości" z socrealistycznymi plakatami, na których widniały hasła m.in. "Pozdrawiamy kobiety pracujące dla pokoju i ojczyzny" oraz "Naprzód do walki o socjalistyczną wieś polską", odwiedziło biura poselskie posłanek Sylwii Pusz i Krystyny Łybackiej. W obu biurach nie było jednak nikogo.
Uczestnicy happeningu zostawili więc prezenty pod drzwiami biur poselskich, a jeden z goździków podarowali policjantce, która obserwowała zdarzenie.
Nie była to jedyna poznańska akcja związana z Dniem Kobiet. Kilku przedstawicieli Nowej Lewicy manifestowało w centrum miasta za liberalizacją ustawy antyaborcyjnej, powszechnym dostępem do środków antykoncepcyjnych i rzetelną edukacją seksualną w szkołach.
Młodzi członkowie SLD z Poznania uczestniczyli w zorganizowanej przez siebie akcji "Dzień Kobiet z Internetem". W jej ramach od rana w wybranych kafejkach internetowych panie mogły przez godzinę korzystać bezpłatnie z Internetu.
"Uważamy, że kwiaty więdną, a Internet nie. Dlatego nasz prezent dla pań w dniu ich święta jest wyjątkowy" - stwierdził Bartłomiej Stroiński, organizator akcji i przewodniczący jednego z kół SLD w Poznaniu. (jask)