"Inka" może liczyć na złagodzenie kary
Halina G. ps. Inka może mieć złagodzoną karę
za pomoc w zabójstwie byłego ministra sportu w rządzie Jerzego
Buzka, Jacka Dębskiego.
20.01.2006 | aktual.: 20.01.2006 11:59
Sąd Okręgowy w Warszawie odroczył rozprawę w procesie Haliny G. do marca, dając czas stronom i sobie na zapoznanie się z aktami, które dotarły do sądu w czwartek. Dotyczą one postępowań prowadzonych przeciw nieżyjącemu już gangsterowi z Wiednia Jeremiaszowi Barańskiemu ps. Baranina, zleceniodawcy zabójstwa Dębskiego.
Zdaniem zarówno obrony, jak i prokuratury, zeznania "Inki" zawarte w tych aktach mogą być podstawą do złagodzenia jej wymiaru kary. Adwokat Haliny G., Piotr Kruszyński, powiedział, że jego klientka współpracowała z wymiarem sprawiedliwości, ujawniając przestępstwa "Baraniny" i innych osób.
Prokurator Arkadiusz Matusiak nie wykluczył, że po zapoznaniu się z aktami złoży wniosek o złagodzenie kary dla oskarżonej.
"Inka" odpowiada przed sądem już drugi raz. W jej pierwszym procesie została skazana na osiem lat więzienia, wyrok ten uchylił jednak sąd wyższej instancji i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia.
Zdaniem mec. Kruszyńskiego, Halina G. może wyjść na wolność już wiosną tego roku, bowiem od pięciu lat przebywa w areszcie i czas ten wliczy się jej na poczet kary. Jeśli zasądzony wyrok będzie wyższy niż pięć lat, "Inka" może wyjść na wolność na zasadzie warunkowego zwolnienia. Jednak, jak zaznaczył obrońca, na razie są to tylko spekulacje.
Jacek Dębski, były minister sportu w rządzie Jerzego Buzka, zginął w kwietniu 2001 r. Według prokuratury, zastrzelił go płatny zabójca "Sasza" (który odebrał sobie życie, gdy prokuratura postawiła mu taki zarzut). Miał on zabić na zlecenie "Baraniny", (popełnił samobójstwo w areszcie w Wiedniu). Motywem zabójstwa Dębskiego miały być jego pieniądze
Proces "Inki" musiał się rozpocząć od nowa, bo w 2004 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił pierwszy wyrok - 8 lat więzienia, wymierzony jej w 2003 r. Po rozpatrzeniu apelacji sąd doszedł do wniosku, że trzeba rozważyć jeszcze raz, czy Halina G. jedynie pomogła w zabójstwie, czy też brała w nim aktywny udział.