Indonezja. Trzęsienie ziemi na wyspie Lombok. Nie żyje co najmniej 91 osób.

Dopiero dziś rano (poniedziałek 06.08.2018) można było oszacować straty spowodowane trzęsieniem ziemi na wyspie Lombok w Indonezji. Ewakuowano tysiące osób. Na chwilę obecną wiadomo, że jest co najmniej 91 ofiar śmiertelnych. Odpowiedzialna za klęski agencja rządowa zapowiedziała, że zabitych było więcej. Dokładniejszą liczbę będzie można określić po odgruzowaniu tysięcy zniszczonych budynków (głównie w północnej części wyspy Lombok, w pobliżu epicentrum).
Kolejnym skutkiem wstrząsów o magnitudzie 6.9 jest brak prądu i łączności w niektórych częściach wyspy. Na miejsce zostali wysłani żołnierze, którzy zapewnią opiekę medyczną, zapasy oraz wsparcie logistyczne. Według informacji podanych przez rzecznika agencji BMKG, wśród ofiar jak dotąd nie znaleziono zagranicznych turystów. Olbrzymie wstrząsy były odczuwalne również na Bali, gdzie zginęły dwie z ofiar.

Inne trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,4 miało miejsce na wyspie Lombok 29 lipca 2018. Wówczas śmierć poniosło 17 osób. Ponad 335 zostało rannych, w tym wielu z nich w wyniku uszkodzeń budynków. W momencie, gdy nastąpiło trzęsienie, wielu wspinaczy znajdowało się na trasie prowadzącej na szczyt wulkanu Rinjani. Gdy doszło do osuwisk, gruzy zablokowały im drogę zejścia. Z pomocą ruszyły im władze ratunkowe parku. Akcje ratunkową wspierały helikoptery patrolujące teren zboczy wulkanu w poszukiwaniu kolejnych uwiezionych wspinaczy.

Trzeba zaznaczyć, że Indonezja jest szczególnie podatna na trzęsienia ziemi, gdyż znajduje się w „Pierścieniu Ognia” – linii częstych trzęsień i erupcji wulkanicznych, które okrążają pacyficzną linię brzegową.

Większość wstrząsów sejsmicznych trwa krócej niż 60 sekund. Nie zawsze jest to czas wystarczający na ucieczkę z budynku. Należy mieć również na uwadze, że wyjście na zewnątrz niesie ze sobą kolejne ryzyko ze względu na spadający obiekty. Jeśli tylko możemy, najlepiej od razu kucnąć lub paść na kolana i osłonić rękami głowę, krzyżując je na karku. Należy również zmrużyć oczy, żeby nie dostał się do nich pył i kurz pochodzący z kruszących się budowli.