Indie zaatakowały Pakistan. Polscy wspinacze: "Zrobiło się groźnie"

- Tu nigdy nie było spokojnie, a my przywykliśmy już do historii o wymianie ognia, bojówkach terrorystycznych. Tym razem było jednak inaczej, zrobiło się groźnie, poważniej - relacjonuje Wirtualnej Polsce Wojtek Kostrząb, alpinista przebywający właśnie w Pakistanie.

People shout anti-India slogans during a protest after India launched missile strikes in Pakistan, in Muzaffarabad, capital of Pakistani administered Kashmir, 07 May 2025. India said it conducted military strikes on nine sites in Pakistan in retaliation for a deadly militant attack on tourists in Kashmir. EPA/AMIIRUDDIN MUGHAL Dostawca: PAP/EPA.Zaognił się konflikt między Indiami a Pakistanem - wymiana ognia doprowadziła do śmierci ponad 30 osób
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/AMIIRUDDIN MUGHAL
Joanna Zajchowska

Indie zaatakowały Pakistan. Oba kraje posiadające broń jądrową, unikają pełnoskalowego konfliktu, mimo że ostatni incydent był najpoważniejszy od 2019 roku. Konflikt Indii i Pakistanu to jeden z najbardziej złożonych i długotrwałych sporów we współczesnej historii. Dotyczy nie tylko walki o Kaszmir, ale również rywalizacji religijnej, zasobów wodnych i wpływów geopolitycznych.

W środę Ministerstwo Obrony Indii ogłosiło, że przeprowadziło ostrzał obiektów związanych z "infrastrukturą terrorystyczną" w Pakistanie oraz w administrowanym przez Pakistan Kaszmirze. Podkreślono, że celem nie były obiekty wojskowe. Co najmniej 36 osób zginęło, a 94 zostały ranne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

WP News wydanie 06.05

O wydarzeniach na miejscu rozmawiamy z Polakami, którzy do Pakistanu wyruszyli w celu wyprawy w Karakorum. - W Pakistanie nigdy nie było spokojnie, a my przywykliśmy już do historii o wymianie ognia, bojówkach terrorystycznych. Tym razem było jednak inaczej, zrobiło się groźnie, poważniej - mówi Wirtualnej Polsce Wojtek Kostrząb, alpinista.

"Pakistańczycy biegali, mówili coś o strzałach"

Grupa Polaków przybyła do Karakorum na początku maja celem eksploracji kilku dziewiczych pięciotysięczników. - W Pakistanie bywam od lat, to chyba mój 13. lub 14. raz tutaj. W rozmowie z szerpami (Pakistańczykami) słyszymy, że raczej nie doprowadzi to do pełnoskalowej wojny, jednak może znacznie zdestabilizować sytuację - mówi Kostrząb.

Ekipa Polaków postanowiła na razie pozostać w bazie i monitorować sytuację. Decyzja o ewentualnej ewakuacji miała być podjęta w zależności od rozwoju wydarzeń. - Przez chwilę to rozważaliśmy, bo widzieliśmy nerwowość towarzyszących nam szerpów. Przez chwilę oni sami rozważali powrót do swoich rodzin. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że uda się kontynuować wyprawę - dodaje.

Inny alpinista - Maciej Klimczak - przybył do Islamabadu dwa dni temu. Zatrzymał się w stolicy Pakistanu, był już późny wieczór, gdy zauważył niepokój na ulicach. - Ludzie zaczęli biegać, krzyczeć, emocjonowali się. Wybuchła panika. Gdy pytałem, o co chodzi, to po angielsku tłumaczyli coś o strzałach, więc w pierwszej chwili pomyślałem o zamachu terrorystycznym - relacjonuje Polak.

Następnego dnia Klimczak miał wyruszyć w góry. Chociaż wyprawa była oddalona o setki kilometrów od konfliktu, niepokój pojawił się niemal natychmiast. Tym bardziej że jako przewodnik wysokogórski opiekuje się grupą polskich turystów.

Ambasada na ten moment nie będzie ewakuować Polaków z Pakistanu

- Naszym priorytetem było zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim członkom wyprawy. Wiedzieliśmy, że w takich sytuacjach kluczowe jest zachowanie spokoju i podejmowanie decyzji na podstawie rzetelnych informacji. Na ten moment jesteśmy zdania, że będziemy kontynuować wędrówkę - mówi.

- Z rozmów z lokalsami wynika, że sytuacja jest najpoważniejsza od miesięcy, a konflikt coraz mocniej się kotłuje. Niektórzy z nich są wręcz pewni, że docelowo dojdzie do jeszcze większego zaostrzenia ognia - opowiada Klimczak.

Na razie nie ma decyzji o ewentualnej ewakuacji obywateli Polski z Pakistanu. – Na ten moment nie ma oficjalnych informacji o ewakuacji. Ważne jednak, żeby turyści byli w pobliżu ambasady, na wypadek gdyby pojawiły się takie komunikaty.

W środę po południu Ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Indiach i Pakistanie wydały komunikaty, w których ostrzegają przed eskalacją konfliktu. Placówka w Delhi alarmuje o możliwych zakłóceniach lotów, natomiast ambasada w Islamabadzie przypomina o zamknięciu przestrzeni powietrznej nad Pakistanem.

Joanna Zajchowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Dziesiątki spółek Kościoła Naturalnego. Za wszystkim stoi "biskup"
Dziesiątki spółek Kościoła Naturalnego. Za wszystkim stoi "biskup"
Sąd w Bolonii wstrzymuje decyzję o wydaniu Ukraińca Niemcom
Sąd w Bolonii wstrzymuje decyzję o wydaniu Ukraińca Niemcom
Oburzenie w USA. Trump robi rewolucję w Białym Domu
Oburzenie w USA. Trump robi rewolucję w Białym Domu
Drony, alarmy i dym w Warszawie. Szczegóły ćwiczeń "SOKRATES-25"
Drony, alarmy i dym w Warszawie. Szczegóły ćwiczeń "SOKRATES-25"
Putin grozi "przytłaczającą" odpowiedzią na ataki w głąb Rosji
Putin grozi "przytłaczającą" odpowiedzią na ataki w głąb Rosji
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Tusk o decyzji USA. "Najwięksi sojusznicy lubią zaskakiwać wszystkich"
Tusk o decyzji USA. "Najwięksi sojusznicy lubią zaskakiwać wszystkich"
Alert RCB w Małopolsce. "Słuchaj poleceń służb"
Alert RCB w Małopolsce. "Słuchaj poleceń służb"
Ulewy i spadek temperatury uderzają w Polskę
Ulewy i spadek temperatury uderzają w Polskę
Nowe nagranie z kradzieży. Tak złodzieje uciekli z Luwru
Nowe nagranie z kradzieży. Tak złodzieje uciekli z Luwru
Nowy minister w rządzie Tuska? "Jest akceptacja"
Nowy minister w rządzie Tuska? "Jest akceptacja"
Działo się w nocy. Trump sugeruje interwencje poza USA
Działo się w nocy. Trump sugeruje interwencje poza USA