Indie: afery korupcyjnej ciąg dalszy
W Indiach przybiera na sile afera korupcyjna ujawniona przez portal internetowy Tehelka, który w odpowiedzi na zarzuty o nieetyczne metody działania, przedstawił kolejne dowody zawstydzające partie koalicji rządowej.
Portal wywołał w tym tygodniu burzę, gdy poinformował o nagranych potajemnie kasetach wideo, na których wysocy rangą urzędnicy armii domagają się od dziennikarzy "Tehelki", podających się za handlarzy broni, zorganizowania im prostytutek. Wcześniej, w marcu w podobny sposób przyłapano kilku polityków, którzy domagali się łapówek pieniężnych. Politycy z partii, których dotyczą zarzuty korupcji, wezwali do postawienia redaktora naczelnego portalu przed sądem.
"Tehelka" już w czwartek uprzedziła atak przeciwników, ujawniając zapis nagrania wideo, na którym były skarbnik partii Samata oferuje zorganizowanie "dziewczynek" dla podających się za handlarzy bronią dziennikarzy portalu.
Działania "Tehelki" spowodowały w Indiach dyskusję na temat etyki mediów, zaś oburzenie z powodu użycia prostytutek znalazło oddźwięk na ulicach Delhi, gdzie w piątek zorganizowano protest przeciw portalowi. (pw)