Incydent podczas ćwiczeń. Strażacy wpadli do Wisły
Groźny incydent podczas ćwiczeń strażaków. W Warszawie nurt Wisły porwał łódź, na której znajdowało się trzech ratowników.
O zdarzeniu informuje tvnwarszawa.pl. Doszło do niego około godziny 16.30 podczas ćwiczeń strażaków z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej Numer 5.
- Nasi ratownicy, jak co sobotę, ćwiczyli na Wiśle. Sprawdzali łódkę, jej stan techniczny. W pewnym momencie nurt porwał łódkę. Zatrzymała się przy barce, na budowanej kładce przy Porcie Praskim. Zaczęło ją wciągać pod barkę - powiedział portalowi mł. asp. Bartosz Maciąg z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Warszawie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pod dwójką dzieci załamał się lód. Dramatyczny moment akcji ratunkowej
Jak dodał, na łódce znajdowało się trzech strażaków. - Mieli na sobie kamizelki, nic im się nie stało - dodał. Na pomoc ruszyli policjanci rzeczni, którzy przejęli strażaków.
Obecnie trwa poszukiwanie łodzi. Niewykluczone, że zatonęła, albo porwał ją nurt rzeki.
Tvnwarszawa.pl podaje nieoficjalnie, że powodem zdarzenia była kolizja z jedną z barek. Chwilę później łódź miała przechylić się i zacząć tonąć. Jeden ze strażaków sam dopłynął do brzegu, a dwóch z wody wyciągnęli policjanci z komisariatu rzecznego.