PolskaInauguracja kongresu PiS: na Śląsku i o Śląsku; bez Jarosława Kaczyńskiego

Inauguracja kongresu PiS: na Śląsku i o Śląsku; bez Jarosława Kaczyńskiego

W Katowicach rozpoczął się IV Kongres Prawa Sprawiedliwości. Pierwszy dzień obrad, z udziałem parlamentarzystów PiS, poświęcony został przede wszystkim sprawom Śląska.
Na działaczy PiS czekali w Katowicach aktywiści ugrupowania Polska Jest Najważniejsza, z hasłami "Koniec POPiSów" oraz "WyPiSz się". - Wszystkim, którzy nas witają, przekazujemy znak pokoju. My też uważamy, że Śląsk jest przez Warszawę zapomniany - skomentował Hofman.

Inauguracja kongresu PiS: na Śląsku i o Śląsku; bez Jarosława Kaczyńskiego
Źródło zdjęć: © PAP | Andrzej Grygiel

Inauguracja odbyła się bez Jarosława Kaczyńskiego, który - jak powiedział rzecznik partii Adam Hofman - dotknięty jest "ostrą infekcją".

- Śląsk jest perłą w koronie. Bez rozwoju Śląska nie będzie rozwoju Polski - powiedział rzecznik klubu PiS Adam Hofman, tłumacząc, dlaczego na miejsce inauguracji kongresu wybrano Górny Śląsk. Dalsze obrady, w sobotę i niedzielę, odbędą się w Sosnowcu, czyli w Zagłębiu Dąbrowskim.

Hofman stwierdził, że lokalizacja kongresu na Śląsku jest ze strony PiS kontynuacją działań tej partii, służących wsparciu i pobudzeniu rozwoju tego regionu. Zapowiedział, że problemom Śląska będzie poświęcona specjalna część programu PiS. - Mamy program dla Śląska; rozumiemy Śląsk coraz lepiej - mówił rzecznik, przypominając niedawne zwycięstwo kandydata PiS w wyborach uzupełniających do Senatu w Rybniku.

Lider śląskich struktur PiS Wojciech Szarama wskazał, że ustalony podczas trzydniowego kongresu program PiS "będzie nowym otwarciem dla Śląska i dla Polski". Działacze partii podkreślają, że Śląsk - fundament polskiej gospodarki - potrzebuje wsparcia i specjalnego programu.

- Potrzebny jest program dla Śląska. PiS widzi w tym regionie ogromny potencjał gospodarczy. Chcemy, by właśnie stąd, ze Śląska, popłynął dobry klimat dla gospodarki Polski - powiedziała wiceszefowa PiS Beata Szydło. Przypomniała, że PiS opowiada się za wypowiedzeniem unijnego pakietu klimatyczno-energetycznego, który uważa za szkodliwy dla polskiej gospodarki.

- Pakiet klimatyczny doprowadzi gospodarkę do ogromnych trudności. PiS stoi zdecydowanie na stanowisku, że tę umowę trzeba wypowiedzieć - podkreśliła Szydło.

Jej zdaniem Śląsk został zapomniany przez obecną ekipę rządzącą. - PiS mówi głośno: czas na Śląsk - powiedziała Szydło. Podkreśliła, że Śląsk kojarzy się nie tylko z gospodarką, ale także z pracą, tradycją, rodziną i wartościami, które są tutaj kultywowane od wieków.

- Ale Śląsk to też miejsca, które wymagają w tej chwili szczególnej uwagi - wskazała Szydło, mówiąc o zdegradowanych terenach poprzemysłowych w regionie. Zaznaczyła, że tam, gdzie - jak na Śląsku - prowadzona jest działalność gospodarcza, potrzebne jest też odpowiednie wsparcie dla tej działalności.

Inaugurację kongresu poprzedziło złożenie kwiatów przed katowickim Pomnikiem Powstańców Śląskich. Jak mówił Hofman, chodziło o symboliczny gest szacunku wobec ważnych dla Śląska miejsc i spraw.

"Koniec POPiSów", "WyPiSz się"

Na działaczy PiS czekali w Katowicach aktywiści ugrupowania Polska Jest Najważniejsza, z hasłami "Koniec POPiSów" oraz "WyPiSz się". Byli też działacze Ruchu Autonomii Śląska z planszą ukazującą różnice między Śląskiem a Bawarią (w nawiązaniu do wcześniejszych wypowiedzi prezesa PiS) oraz przedstawiciele stowarzyszenia "Ślonsko Ferajno".

- Wszystkim, którzy nas witają, przekazujemy znak pokoju. My też uważamy, że Śląsk jest przez Warszawę zapomniany - skomentował Hofman. Po inauguracji kongresu rozpoczął się panel poświęcony historii i problemom Śląska.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (324)